Strona 228 z 405

Re: Warszawskie pogaduchy - przed spotem i do poduchy

: 18 mar śr, 2009 12:10 am
autor: Dervozavilus
cisza pod stadionem, że mi mało głowy nie urwało...

Florek, jakbym CTi miał do dyspozycji, to bym walił przeziębienie 8)7

Re: Warszawskie pogaduchy - przed spotem i do poduchy

: 18 mar śr, 2009 2:06 am
autor: cejot
Pogoda była ostra, a powrót do domu w tą pogodę jeszcze ostrzejszy. 8)7

Re: Warszawskie pogaduchy - przed spotem i do poduchy

: 18 mar śr, 2009 10:38 am
autor: Dervozavilus
Ty do tego domu chyba naokoło pojechałeś...

Re: Warszawskie pogaduchy - przed spotem i do poduchy

: 18 mar śr, 2009 11:03 am
autor: Zywik
dżizas jak zimno :/

Re: Warszawskie pogaduchy - przed spotem i do poduchy

: 18 mar śr, 2009 11:07 am
autor: levis
ja bylem tylko 25 min. Nawet nie zaczli jezdzic :D

Re: Warszawskie pogaduchy - przed spotem i do poduchy

: 18 mar śr, 2009 11:09 am
autor: Furc
dużo nie straciłeś, ja też uciekłem szybko

Re: Warszawskie pogaduchy - przed spotem i do poduchy

: 18 mar śr, 2009 11:24 am
autor: Sebek
wszyscy uciekli szybko, ale co się dziwić, już nie wiedziałem jak się zasłaniać żeby mi w uszy nie wiało ;p masakra, frekwencja startujących też była lipna :)

Re: Warszawskie pogaduchy - przed spotem i do poduchy

: 18 mar śr, 2009 5:04 pm
autor: cejot
Dervozavilus pisze:Ty do tego domu chyba naokoło pojechałeś...
Nie tak strasznie na około, a przynajmniej droga dobra i miałem się gdzie porozpędzać. :)
Sebek pisze:wszyscy uciekli szybko, ale co się dziwić, już nie wiedziałem jak się zasłaniać żeby mi w uszy nie wiało ;p masakra, frekwencja startujących też była lipna :)
Trzeba było kask od kogoś pożyczyć. 8)7

Re: Warszawskie pogaduchy - przed spotem i do poduchy

: 19 mar czw, 2009 3:13 pm
autor: cejot
No to co, kiedy kolejny spot?

Re: Warszawskie pogaduchy - przed spotem i do poduchy

: 19 mar czw, 2009 3:27 pm
autor: Agnieszka
Jak wiać przestanie :)

Re: Warszawskie pogaduchy - przed spotem i do poduchy

: 19 mar czw, 2009 3:55 pm
autor: cejot
Kiepska wymówka... w McDonaldzie przecież nie wieje. 8)7

Re: Warszawskie pogaduchy - przed spotem i do poduchy

: 19 mar czw, 2009 5:09 pm
autor: Florek2b
tylko nie mcdonald :!: :!: 8)7

Re: Warszawskie pogaduchy - przed spotem i do poduchy

: 19 mar czw, 2009 5:39 pm
autor: Agnieszka
No właśnie - tylko nie McDonald :!:
Nie wiem dlaczego tak sobie upodobaliście McDonaldy ?
Jedzenie niedobre, otoczenie niezbyt przyjemne i drogo.
Jest dużo fajniejszych miejsc. Chociażby Dominium na Zgody.

Re: Warszawskie pogaduchy - przed spotem i do poduchy

: 19 mar czw, 2009 5:44 pm
autor: cejot
Ja żartowałem z tym McDonaldem. Dominium na Zgody znacznie lepsze jest. Zawsze można też wynaleźć inny lokal. :)
Jednak w taką pogodę dobrze jest gdzieś się schować i czasem coś zjeść. Jak wiadomo Polak głodny to zły.

Re: Warszawskie pogaduchy - przed spotem i do poduchy

: 19 mar czw, 2009 7:40 pm
autor: Agnieszka
Ja znam jedno fajne miejsce, ale jest daleko i nie wszystkim może przypaść do gustu. Ma bardzo specyficzny klimat :)
http://www.tattoobar.pl/start.php :D