forum.peugeot205.pl

sugerowalem sie brakiem otworu na bagnet ale kto wie moze i jest jak cos to mam pare gratow od 8v a nawet caly silnik

Robiłem go po kosztach znaczy taki był plan , oczywiście wszyło troche inaczej ale i tak mniej jak cały silnik , choć korci mnie zeby to było 1,9 8v od gti.....
Ale nie ma co marzyć jeszcze nie wiem czy ta hybryda przeżyje test drogowy czyli jazde około 15 kilometrów.
niemal kazdy element silnika od inego auta ( głowica, blok skrzynia , zamachowe koło itd)

a dziura od bagnetu chyba po drugiej stronie jest,

Wymieniłem olej na Mobil1 Super M oraz wszystkie filtry.Przeczyściłem także cały układ paliwowy i okazało się, że w obudowie filtra paliwa zalegają na dnie tony szlamu i kamienia.Skąd to do jasnej ch...... się bierze?

Ja wczoraj wylalem breje z chlodnicy i wlalem plyn. Rowniez ostatnio zamontowalem wycieraczki (nie wiem czy juz pisalem)

http://www.youtube.com/watch?v=n8B9erdk ... r_embedded
Moze czas zaczac tak serwisowac auta

to ja sie pisze na taki serwis

przez ten tydzień:

- Założyłem wycieraczki Valeo
- Wymieniłem płyn w chłodnicy
- wymieniłem olej na Lotos 15 W40 i filtr oleju
- Założyłem odnowione felgi wraz z zimówkami
- wymieniłem prawie wszystkie zamki w aucie ( została mi stacyjka i tylny zamek od klapy )

- naprawiłem mocowanie linki predkościomierza

no i autko gotowe do zimy.

ja dzisiaj zmienilem z letnich na zimowki nagrzewnice, nowy plyn chłodniczy, a wczoraj została zakończona konserwacja podwozia ( co mnie zdziwilo tylko jedna dziurka byla do spawania za lampa z tyłu a tak to znikome ślady rdzy ;o buda jest zdrowiutka )

Wyjąłem silnik z cabrio,poczyściłem komorę silnika.To dopiero początek prac przy nim a już mi się nie chce

Nie latwiej bylo wyjac silnik ze skrzynia ?

indiana dostała dzisiaj:
- nowy filtr powietrza z purflux-a
- nowy termostat i płyn chłodniczy preston (swoją drogą jak zwykle milion dwieście problemów z odpowietrzeniem tego zakichanego układu)
generalnie prace zaczęte, gdzieś po 10-tym kolejny etap serwisu zimowego.

uklad odpowietrza sie banalnie, tylko trzeba to zrobic tak jak ksiazka opisuje, a nie zalewac calosc przez zbiorczniczek wyrownawczy.

no tak ale jak sam już zauważyłeś zrobiłem to po raz kolejny od dupy strony i sam sobie stworzyłem problem.
swoją drogą książka zalać najpierw chłodnice a resztę uzupełnić przez zbiorniczek?

tak

Skoro już o tym mowa...
Co z odpowietrzaniem fragmentu układu chłodzenia, odpowiedzialnego za ogrzewanie membrany parownika gazowego?