Strona 236 z 405
Re: Warszawskie pogaduchy - przed spotem i do poduchy
: 26 mar czw, 2009 12:01 pm
autor: levis
Dzizys, czy wy sobie nie probujecie czegos na sile wkrecic ? Chodzilo mi tu raczej o dziewczyny chlopakow, ktore po prostu nie sa zainteresowane az tak bardzo samochodami

Marika - moja dziewczyna, lubi samochody, ale nie do tego stopnia, zeby siedziec ze mna i patrzec jak rozbieram aparat zaplonowy np. Wiec wole ja wyslac na zakupy, nie dlatego, ze uwazam, ze jest kiepska, nie zna sie i w ogole, tylko po to, zeby sie wlasnie nie nudzila.
Na pewno nie tylko ja mam taka sytuacje

Re: Warszawskie pogaduchy - przed spotem i do poduchy
: 26 mar czw, 2009 12:13 pm
autor: precyzyjna
Twoja wypowiedź była lekko ironiczna i nie na miejscu ...
Przypuszczam, że tu są kobiety, które w mniejszym badź większym stopniu, ale interesują się samochodami ...
Re: Warszawskie pogaduchy - przed spotem i do poduchy
: 26 mar czw, 2009 12:30 pm
autor: Zuza
Myślę , że gdyby się nie interesowały to by nie miały konta na tym forum.
No to my się pojawimy na spocie a Ty wyślij swoją dziewczynę na zakupy

i wszyscy będą zadowoleni.
Re: Warszawskie pogaduchy - przed spotem i do poduchy
: 26 mar czw, 2009 12:31 pm
autor: precyzyjna
BRAWO ZUZA

Re: Warszawskie pogaduchy - przed spotem i do poduchy
: 26 mar czw, 2009 12:43 pm
autor: Sebek
myślmy nad jakimś grillem tylko niech śnieg spłynie
a na rajd może ja podjadę...
precyzyjna, Ty sędziujesz tam przez AK Rzemieślnik...
levis, no to będzie chyba łomot..

Re: Warszawskie pogaduchy - przed spotem i do poduchy
: 26 mar czw, 2009 12:47 pm
autor: ciechom
a pytałeś swoją dziewczynę czy nie chce potowarzyszyć przy naprawach ??? czy od razu: "masz tu listę, idź sobie po sklepach"
A może dziewczyny chcą nam towarzyszyć przy naprawach i popijaniu zimnych napoi

(think !!!)
Re: Warszawskie pogaduchy - przed spotem i do poduchy
: 26 mar czw, 2009 12:50 pm
autor: levis
Najchetniej to by mi w ogole nie pozwolila jechac na taki dzien napraw

Juz raz ze mna byla 8 godzin jak zakladalem glowice do mojego TD, to powiedziala, ze ja to nie kreci

Re: Warszawskie pogaduchy - przed spotem i do poduchy
: 26 mar czw, 2009 12:54 pm
autor: rudi88
jak mialem malucha i szpachlowalem caly pas przedni to moja panna szlifowala go papierem sciernym az sobie raczki pozdzierala

Re: Warszawskie pogaduchy - przed spotem i do poduchy
: 26 mar czw, 2009 12:55 pm
autor: ciechom
nikt nie mówi że musi z nami siedzieć - co nie znaczy że nie będzie mile widziana ... a ja mówiąc o takim spocie technicznym nie myślałem o Arkadii, tylko prędzej jakaś/czyjaś działka

Re: Warszawskie pogaduchy - przed spotem i do poduchy
: 26 mar czw, 2009 1:16 pm
autor: Dervozavilus
nie, nie, naprawianie po działce to nie jest dobry pomysł

Re: Warszawskie pogaduchy - przed spotem i do poduchy
: 26 mar czw, 2009 1:17 pm
autor: ciechom
oj Denervo (

) - działka, grill, słońce

Re: Warszawskie pogaduchy - przed spotem i do poduchy
: 26 mar czw, 2009 1:24 pm
autor: Dervozavilus
działka, grill, słońce
i jego promienie gorące
my na kocyku na łące
a obok krowy mucące
z koszyczków wyjadające
i placki robiące
uns-uns-uns
Re: Warszawskie pogaduchy - przed spotem i do poduchy
: 26 mar czw, 2009 1:27 pm
autor: Sebek
hehehe Czarek raper WuWuA
Re: Warszawskie pogaduchy - przed spotem i do poduchy
: 26 mar czw, 2009 1:55 pm
autor: ciechom
Cie chłopaku poniosło ... zejdź już ze słońca

Re: Warszawskie pogaduchy - przed spotem i do poduchy
: 26 mar czw, 2009 2:15 pm
autor: cejot
levis pisze:...
Na pewno nie tylko ja mam taka sytuacje

Tak sobie tłumacz... ja nie słyszałem o takim przypadku.
Mnie ostatnio Zuza zaskoczyła bardzo logicznym i możliwe, że słusznym tokiem myślenia jeśli chodzi o niedomagania ich XSa.
Czarkowi po prostu marzy się jazda cabrio przez piękne, wiejskie okolice.
