Re: Trip 205-ek 2012 11-13 maj najezdzamy na srodkową polsk
: 10 mar sob, 2012 9:46 pm
Przejrzałem ten temat i widzę, że osiągnął 25 stron, a główną jego treścią jest powtarzająca się lista chętnych, a niewiele konkretów. Pierwszy post nie zawiera zbyt wiele informacji na temat zlotu i na dodatek nie jest aktualny.
Nazwa tematu "Trip 205-ek..." sugeruje, przynajmniej w moim odczuciu, przejazd, 205-tek po kraju. Wspominając wyjazd w Bieszczady... radość z jazdy 205 i zapisane w pamięci wspomnienia z podróży to chyba najistotniejsza sprawa. Po przeczytaniu niektórych postów przeszła mnie taka myśl, że może niektórym słowo "trip" kojarzy się raczej z ciężką drogą, jaką trzeba przebyć w stanie mocno wskazującym na spożycie, po kolejną butelkę.
Fajnie, że Martinoo trochę ruszył temat i zajął się organizacją noclegu.
Pytanie tylko... co dalej
Jak na Trip to trochę mało...
A oto nadchodzi propozycja
Wizytę w ośrodku "Wodnik" proponowałbym przełożyć na noc sobota-niedziela. Dlaczego? Bo w okolicy nie ma zbyt wiele ciekawego do zobaczenia. Część z atrakcji dostępna jest w ograniczonych ramach czasowych.
Noc z piątku na sobotę proponowałbym spędzić w ośrodku PTTK Osada Puszczańska (mapka).


Z miejscowości Tułowice proponowałbym rozpocząć wyprawę. Skoro zlot ma się odbyć w środkowej części kraju to myślę, że jest to doskonała okazja by odwiedzić geometryczny środek Polski znajdujący się w miejscowości Piątek (mapka). Po drodze warto by zobaczyć także parę innych miejsc, które mogą wzbudzić pewne zainteresowanie.
Na początek proponowałbym most na Wiśle, prowadzący do Wyszogrodu. Ma on długość 1,2km i jest to najdłuższy most w Polsce.

Po przeprawieniu się na drugą stronę można by zrobić zdjęcie wszystkich 205 na niewielkim rynku w Wyszogrodzie, a następnie udać się z powrotem przez most w kierunku Sochaczewa. Tam do obejrzenia są na przykład:
Muzeum ziemi Sochaczewskiej
Muzeum skupione głównie wokół okresu drugiej wojny światowej, prezentuje eksponaty na stałej wystawie "Pole Bitwy 1939-1945".


Muzeum Kolei Wąskotorowej w Sochaczewie
Muzeum poświęcone kolejce wąskotorowej, która obsługiwała głównie zachodnie rejony Kampinosu na początku XX wieku.


Dalej, udając się w kierunku Łowicza proponowałbym odwiedzić Muzeum w Nieborowie i Arkadii, w którego skład wchodzą Pałac z ogrodem w Nieborowie oraz park w Arkadii.


Następnie istotny punkt naszej podróży - miejscowość Piątek, czyli geometryczny środek Polski.
Do kolejnego punktu można będzie spróbować pojechać autostradą A2... jeśli ją w końcu wybudują.
Nie wiem czy wiecie, ale ta autostrada ma wieloletnią historię. Zaczęto ją projektować w latach 70. XX wieku. Miała połączyć Berlin z Moskwą i tym samym umożliwić dojazd na Igrzyska Olimpijskie w Moskwie w roku 1980. Wtedy się nie udało... może na Euro 2012 się uda.
Do niedawna wyglądała jeszcze tak:


Muzeum Motoryzacji w Otrębusach.


Ostatnim miejscem, choć może nie wyszukanym, jest kopalnia piasku. Znajduje się ona niedaleko Ośrodka "Wodnik". Pomimo swojego industrialnego charakteru sprawia wrażenie dość egzotyczne.

Na chwilę obecną to tyle z mojej strony.
Nazwa tematu "Trip 205-ek..." sugeruje, przynajmniej w moim odczuciu, przejazd, 205-tek po kraju. Wspominając wyjazd w Bieszczady... radość z jazdy 205 i zapisane w pamięci wspomnienia z podróży to chyba najistotniejsza sprawa. Po przeczytaniu niektórych postów przeszła mnie taka myśl, że może niektórym słowo "trip" kojarzy się raczej z ciężką drogą, jaką trzeba przebyć w stanie mocno wskazującym na spożycie, po kolejną butelkę.
Fajnie, że Martinoo trochę ruszył temat i zajął się organizacją noclegu.
Pytanie tylko... co dalej
A oto nadchodzi propozycja
Noc z piątku na sobotę proponowałbym spędzić w ośrodku PTTK Osada Puszczańska (mapka).


Z miejscowości Tułowice proponowałbym rozpocząć wyprawę. Skoro zlot ma się odbyć w środkowej części kraju to myślę, że jest to doskonała okazja by odwiedzić geometryczny środek Polski znajdujący się w miejscowości Piątek (mapka). Po drodze warto by zobaczyć także parę innych miejsc, które mogą wzbudzić pewne zainteresowanie.
Na początek proponowałbym most na Wiśle, prowadzący do Wyszogrodu. Ma on długość 1,2km i jest to najdłuższy most w Polsce.

Po przeprawieniu się na drugą stronę można by zrobić zdjęcie wszystkich 205 na niewielkim rynku w Wyszogrodzie, a następnie udać się z powrotem przez most w kierunku Sochaczewa. Tam do obejrzenia są na przykład:
Muzeum ziemi Sochaczewskiej
Muzeum skupione głównie wokół okresu drugiej wojny światowej, prezentuje eksponaty na stałej wystawie "Pole Bitwy 1939-1945".


Muzeum Kolei Wąskotorowej w Sochaczewie
Muzeum poświęcone kolejce wąskotorowej, która obsługiwała głównie zachodnie rejony Kampinosu na początku XX wieku.


Dalej, udając się w kierunku Łowicza proponowałbym odwiedzić Muzeum w Nieborowie i Arkadii, w którego skład wchodzą Pałac z ogrodem w Nieborowie oraz park w Arkadii.


Następnie istotny punkt naszej podróży - miejscowość Piątek, czyli geometryczny środek Polski.
Do kolejnego punktu można będzie spróbować pojechać autostradą A2... jeśli ją w końcu wybudują.
Nie wiem czy wiecie, ale ta autostrada ma wieloletnią historię. Zaczęto ją projektować w latach 70. XX wieku. Miała połączyć Berlin z Moskwą i tym samym umożliwić dojazd na Igrzyska Olimpijskie w Moskwie w roku 1980. Wtedy się nie udało... może na Euro 2012 się uda.
Do niedawna wyglądała jeszcze tak:

Muzeum Motoryzacji w Otrębusach.


Ostatnim miejscem, choć może nie wyszukanym, jest kopalnia piasku. Znajduje się ona niedaleko Ośrodka "Wodnik". Pomimo swojego industrialnego charakteru sprawia wrażenie dość egzotyczne.

Na chwilę obecną to tyle z mojej strony.