Strona 265 z 405
Re: Warszawskie pogaduchy - przed spotem i do poduchy
: 11 kwie sob, 2009 6:35 pm
autor: precyzyjna
Czarek, auto wygląda super! A te felgi, mmm ...

Re: Warszawskie pogaduchy - przed spotem i do poduchy
: 11 kwie sob, 2009 9:07 pm
autor: cejot
Moje cudowne "szczęście" mi nie odpuszcza... znowu miałem stłuczkę.
Życzę szczęśliwych i wesołych świąt.
Re: Warszawskie pogaduchy - przed spotem i do poduchy
: 11 kwie sob, 2009 9:18 pm
autor: Florek2b
a co sie znowu stało

opowiadaj
Re: Warszawskie pogaduchy - przed spotem i do poduchy
: 11 kwie sob, 2009 9:31 pm
autor: Kamkiler
cejot pisze:Moje cudowne "szczęście" mi nie odpuszcza... znowu miałem stłuczkę.
Życzę szczęśliwych i wesołych świąt.
Musisz ciut ostrożniej jeździć , co się stało ?
Re: Warszawskie pogaduchy - przed spotem i do poduchy
: 11 kwie sob, 2009 9:33 pm
autor: Agnieszka
Dervozavilus pisze:Agnieszka, jeszcze raz dziękuję za super fotorelację z operacji zmiany kół i za udostępnienie "sali operacyjnej", ...
Naprawdę nie ma za co

Miło mi było was gościć. Musicie wpadać częściej. Wszyscy
Janku, co się stało? Jesteś cały?
Re: Warszawskie pogaduchy - przed spotem i do poduchy
: 11 kwie sob, 2009 10:01 pm
autor: ciechom
Cejot .... qrde ... piracie jeden ...
Re: Warszawskie pogaduchy - przed spotem i do poduchy
: 11 kwie sob, 2009 10:27 pm
autor: cejot
Agnieszka pisze:Dervozavilus pisze:Agnieszka, jeszcze raz dziękuję za super fotorelację z operacji zmiany kół i za udostępnienie "sali operacyjnej", ...
Naprawdę nie ma za co

Miło mi było was gościć. Musicie wpadać częściej. Wszyscy

Z przyjemnością... szczególnie na wspólne rozlewanie pysznej herbaty.
Agnieszka pisze:Janku, co się stało? Jesteś cały?
Dzięki za troskę.

Dam małe sprostowanie... zajście nie z mojej winy.
Ulica Jasna na przecięciu ze Świętokrzyską. Za światłami leniwie manewruje Golf i zajmuje dwa pasy. Stałem sobie na prawym pasie i jak się zrobiło zielone żółwim tempem ruszyłem przez skrzyżowanie. No i nagle zgrzyt... koleś ze środkowego pasa chciał pojechać na prawy zamiast na lewy pas.
Ponieważ byłem niewyspany i zmęczony po całym dniu kiblowania w pracy to odpuściłem gościowi... wziąłem od niego dwiesta i wróciłem do domu.
Re: Warszawskie pogaduchy - przed spotem i do poduchy
: 11 kwie sob, 2009 10:29 pm
autor: dzikson
Czarek - felgi przekozak

Białe rządzi
John, nie żartuj, Look to już rezerwa, musisz go oszczędzać

Re: Warszawskie pogaduchy - przed spotem i do poduchy
: 11 kwie sob, 2009 10:33 pm
autor: cejot
dzikson pisze:John, nie żartuj, Look to już rezerwa, musisz go oszczędzać

Dobra, ale się nie poddaję... będzie kolejny. A co do Looka to też mam pewien plan.
Kurde... miałem tylko napisać na forum krótkie sprostowanie.

Idę spać.
Świątecznego najlepszego!

Re: Warszawskie pogaduchy - przed spotem i do poduchy
: 11 kwie sob, 2009 10:45 pm
autor: Dervozavilus
Janek, czas przesiąść się do jakiegoś Hammera
Też się piszę na rozlewanie herbaty... Chociaż takiej dobrej trochę szkoda.
Konrad, czekam na Twoje białe Speedliny. Magda, Ty też coś o tym wspominałaś...
Re: Warszawskie pogaduchy - przed spotem i do poduchy
: 11 kwie sob, 2009 10:47 pm
autor: Zuza
Kochani WSZYSTKIM ( co do jednego

) życzę wszystkiego najlepszego z okazji Świąt.
Re: Warszawskie pogaduchy - przed spotem i do poduchy
: 12 kwie ndz, 2009 1:47 pm
autor: ciechom
ja juz nie moge nic wcisnac - 2 sniadanka to za duzo ... Wesolego Jajka

Re: Warszawskie pogaduchy - przed spotem i do poduchy
: 12 kwie ndz, 2009 2:03 pm
autor: Sebek
Dzięki za Życzenia i z chęcią się do nich jeszcze dołączę
Pochwale się.. rozwaliłem Malwiny Greena i szukałem czego w zamian, no i znalazłem. Peugeot 205 93' Winner
Wypatrzyłem go w Bełchatowie.. ale nie jest to w pełni oryginał bo jest po malowaniu.. i ma inne fotele, dokładkę i alufelgi.
Byłem oglądałem i kupiłem, odbieramy go za tydzień. Podobał się bardzo Malwinie i mnie zresztą też bo jest bardzo ładny.
Trafiła się bardzo fajna okazja bo, autko zostało sprowadzone z Niemiec i zarejestrowane w kraju. Przebieg 136tyś silnik ładny, suchy i dobrze pracuje, skrzynia i sprzęgło też. Koła z tyłu stoją prosto. Wymienione na nowe: półosie, końcówki drążków kierowniczych i wahacze, gumy stabilizatora nowe hamulce z tyłu wraz z linkami ręcznego. Koleś dołączył założone w zeszłym tygodniu radio Sony Xplod z pilotem o wartości 500zł. Jest na aluskach z dobrymi letnimi, dodatkowo komplet 1 sezonowych zimówek. Kolejna świetna sprawa że jest opłacony przegląd i OC do stycznia 2010

Samo polakierowanie była mowa kosztowało koło 1500zł
Auto kupiłem za 2300zł i dogadałem że zostawia zatankowane
jednym słowem bajka, lepiej trafić nie mogłem. Prezent na Święta udany
Pozdrawiam i jeszcze raz Wszystkiego Najlepszego i mokrego Dyngusa
Re: Warszawskie pogaduchy - przed spotem i do poduchy
: 12 kwie ndz, 2009 7:06 pm
autor: Agnieszka
cejot pisze:Z przyjemnością... szczególnie na wspólne rozlewanie pysznej herbaty.

Dervozavilus pisze:Też się piszę na rozlewanie herbaty... Chociaż takiej dobrej trochę szkoda.
Ej, ale ja napisałam, że zapraszam na herbatę, a nie na rozlewanie herbaty

Jak chcecie rozlewać to następnym razem zaparzę jakąś niedobrą
Również dziękuję za życzenia (bo chyba wcześniej tego nie zrobiłam

) i życzę wszystkim miłego drugiego dnia świąt

Re: Warszawskie pogaduchy - przed spotem i do poduchy
: 12 kwie ndz, 2009 7:15 pm
autor: cejot
Sebek, gratuluje zakupu.
Agnieszka pisze:Ej, ale ja napisałam, że zapraszam na herbatę, a nie na rozlewanie herbaty

Jak chcecie rozlewać to następnym razem zaparzę jakąś niedobrą
Ale ja to tak symbolicznie... wtórowałem gospodyni.
Jak dla mnie świętowanie się chyba skończyło, rozchorowałem się.

Życzę wam więcej szczęścia.
