Strona 267 z 405

Re: Warszawskie pogaduchy - przed spotem i do poduchy

: 15 kwie śr, 2009 2:59 am
autor: cejot
bullshit :!: :!:

Re: Warszawskie pogaduchy - przed spotem i do poduchy

: 15 kwie śr, 2009 8:09 am
autor: exuprad
ciechom - klapa super nic nie dynda, ciszej w kabinie, same plusy :D:D:D:D:D:D

Re: Warszawskie pogaduchy - przed spotem i do poduchy

: 15 kwie śr, 2009 9:13 am
autor: Dervozavilus
Z info od Kamila, da radę. Trzeba tylko zdemontować obudowę, co jest pod kierownicą. Nie obudowę kierownicy, tylko tą niżej. Mnie niestety też to czeka. Może na jakimś techspocie razem? ;)

Re: Warszawskie pogaduchy - przed spotem i do poduchy

: 15 kwie śr, 2009 9:24 am
autor: Agnieszka
No proszę... jeszcze 10 minut temu idę sobie spokojnie z pociągu do pracy, a tu wiaduktem w alejach Jerozolimskich peugeot Dervo mi przed oczami śmignął. Ledwo się zdążyłąm zorientować, że Ty to Ty Dervo.
Jak widzę bardzo Ci się śpieszyło do pracy. A może do kompa z netem (czytaj http://www.forum.peugeot205.pl) skoro już 10 minut później widzę posta :lol: :wink:

Re: Warszawskie pogaduchy - przed spotem i do poduchy

: 15 kwie śr, 2009 9:27 am
autor: ciechom
a może mu tak od wczoraj zostało ... po ściganiu z Sebkiem :P

Re: Warszawskie pogaduchy - przed spotem i do poduchy

: 15 kwie śr, 2009 9:42 am
autor: Agnieszka
Pewnie tak.
Tylko, że tym razem Dervo ścigał się z czasem :D

Re: Warszawskie pogaduchy - przed spotem i do poduchy

: 15 kwie śr, 2009 9:48 am
autor: Dervozavilus
hehe, bo mi jakiś Opelek chciał uciec, a po wczorajszej porażce musiałem się zrewanżować. A jak już został daleko z tyłu, to mówię do swojej prawej nogi: "Nogo, odpuść już ten gaz", ale noga się nie posłuchała. Dopiero, jak Subaru Tribeca mi zajechał drogę przy 160, się posłuchała i nawet na hamulec przeskoczyła 8)7

Re: Warszawskie pogaduchy - przed spotem i do poduchy

: 15 kwie śr, 2009 10:00 am
autor: ciechom
Marta wróci to Dervo się uspokoi :P

Re: Warszawskie pogaduchy - przed spotem i do poduchy

: 15 kwie śr, 2009 10:24 am
autor: Dervozavilus
Ale do pracy i tak jeżdżę sam :P

Re: Warszawskie pogaduchy - przed spotem i do poduchy

: 15 kwie śr, 2009 10:35 am
autor: Zywik
No co ty Czarek nie bądź pod pantofel.. ejj ;)

Re: Warszawskie pogaduchy - przed spotem i do poduchy

: 15 kwie śr, 2009 11:08 am
autor: Dervozavilus
Ja nie wiem, Ciechom już nie pierwszy raz mnie straszy Martą... Sam nie wiem jak mam to rozumieć?

Re: Warszawskie pogaduchy - przed spotem i do poduchy

: 15 kwie śr, 2009 11:46 am
autor: Zuza
No to sie dowiedzieliśmy kto przyjedzie :P dzięki

Re: Warszawskie pogaduchy - przed spotem i do poduchy

: 15 kwie śr, 2009 11:51 am
autor: cejot
Kto przyjedzie to ja nie wiem, za to wiem, że ja nie przyjadę...

Re: Warszawskie pogaduchy - przed spotem i do poduchy

: 15 kwie śr, 2009 11:53 am
autor: Zuza
:( nie dasz rady nawet na 1 dzien ?? :(

Re: Warszawskie pogaduchy - przed spotem i do poduchy

: 15 kwie śr, 2009 11:53 am
autor: ciechom
Janko nie wymiękaj ... :(