forum.peugeot205.pl

Orfister pisze:Kryzys zagląda do kieszeni...a przelicznik Euro dobija gwóźdź do trumny

No niestety Wiedzialem ze nie bedzie latwo.

odpadamy, nie mam Gti ani kasy, skupie się na Borkach..

wyjdzie na to ze sam z warszawy bede ruszal, o ile moje V6 wyjedzie z warsztatu

Myślę że na pewno sam nie będziesz ruszał.

Kiepsko patrzyłeś na listę obecności... na pewno ktoś się jeszcze wykruszy(kto wie, może ja? ) myślę że ktoś też dojdzie na ostatnią chwilę.

Myślę że standardowo wyjedzie 20-30% osób zapowiadających się na początku. O wyjeździe wiadomo od ponad 4 miesięcy, wiele się wszystkim pozmieniało od tego czasu dodatkowo jak na złość mała katastrofa spowodowana przez kolegę o niku kryzys nie ułatwia przygotowań do wyjazdu.

Na ten moment wszystko wskazuje na to że nie będę jechał swoją ślicznotką i najchętniej zebrałbym tych którzy rezygnują ze względów finansowych, a chcieli by jechać - można całkiem niedrogo wynająć campera 6 osobowego... poszukuję chętnych.

Male info na stronie akcji charytatywnej o naszej wyprawie.


http://www.helpforheroes.org.uk/peugeot ... lenge.html

Ok potrzebuje waszej mobiliacji i odpowiedzi na pytanie czy jedziecie prosto do Reims czy spotkamy sie pod Muzeum w Sochaux, mieliscie przemyslec sprawe i sie zorganizowac, cos czuje ze jak przyjedzie dobra ekipa z Polski pod muzeum w Sochaux to przeniesiemy ogolne pierwsze spotkanie pod Sochaux.

Wielu z Was pisało że cena euro jest powodem dla której rezygnują z wyjazdu - poruszony tą kwestią zrobiłem małe zestawienie.

Sam szukam sposobu i rozwiązania jak spiąć cały wyjazd finansowo...

Podstawa do wyliczeń:
Przed kryzysem: 1 euro = 3,7zł
Aktualny kurs: 1 euro = 4,53 zł

Zakładana ilość kilometrów: 3700km (jeśli nie jedziemy do remis - zgodnie z postem Pary) kilometrów dokłdanie google policzył 3.587 KM, ale wiadomo jak jest dlatego zaokrąglam ( http://maps.google.com/maps?f=d&source= ... F8&t=h&z=4 )

Zakładane spalanie: 10l / 100km

Aktualna cena paliwa (Francja): 1,2 euro / l.

Zakładane noclegi: 160 euro - na podstawie obliczeń z postów wyżej. (większość noclegi na polach namiotowych + ok. 2-3 noclegi 'normalnie')

Oto wyniki:
Jeśli jedzie jedna osoba w samochodzie:
604 euro
2736,12 zł <-aktualnie
2234,8zł <- przed kryzysem
-501,32 zł <- różnica

Jeśli jadą dwie odoby w aucie:
382 euro
1730,46 zł
1413,4 zł
-317,06zł

Dla 3 osób:
308 euro
1395,24 zł
1139,6zł
-255,64 zł

_____________________

Interpretacje kosztów pozostawiam każdemu z osobna i proszę jej nie komentować. Dla jednych różnica 255zł przy wyjeździe to dużo dla innych mało. W mojej opini nie jest to jednak tyle żeby rezygnować z wyjazdu.

Jeśli komuś nie odpowiadają koszty noclegów lub spalania niech liczy po swojemu - w kosztach nie ma wliczonej autostrady bo nie wiem ile za nią trzeba zapłacić i w ogóle czy coś trzeba płacić.

Uważam że nie ma co biadolić że kryzys, zebrać się do kupy w zespoły zrezygnować z wyjazdu na tyle aut, ale pojechać !

Ja jestem gotów dojść do kogoś na pasażera lub jeśli ktoś jest zainteresowany dojściem do mojego auta to zapraszam. Ogólnie brakuje mi co najmniej jednej osoby do samochodu. Jeśli nie znajdę nikogo to polecę samolotem do chorwacji.

Przed zrezygnowaniem zastanowcie sie czy zamiast jechac kazdy swoim samochodem, nie lepiej by bylo zebrac sie do kupy. Pojechac jednym sprawnym samochodem w 3 osoby zamiast 3 samochodami i podzielic koszta miedzy soba. Wyjdzie o niebo taniej a przynajmniej imprezy sie nie ominie.


PS. Jezeli nikt nei ma nic przeciwko to napisze na forum ze jedziecie do Sochaux.

Prosze panstwa!! Nie dajmy sie kryzysowi! Ja mam przed soba jeszcez mnostwo pracy ale sie nie poddaje! ja jade razem ze swoim kumplem i niestety nie jestem nikogo wiecej w stanie do cabrio zaprosic bo chce jak najwiecej jezdzic bez dachu a wtedy potrzebny jest windschot.
Jak to sie mowi twardym trza byc a nie mientkim!!!
Taka okazja zdaza sie raz, moze dwa razy w zyciu, a tego dla mnie nie da sie przeliczyc na koszty...
pomyslcie o tym...

Tak jak mowi Picazzo - nie dawac sie! W chorwacji nie ma euro:) W Polsce benzyna jest tania. Jak sie zatankuje na granicy to do Francji sie dojedzie. Do sochaux nie ma platnych autostrad.Jedno tankowanie we Francji, drugie moze we Wloszech a tak to reszta to juz powrot przez Chorwacje i Wegry gdzie jest jeszcze wiekszy kryzys niz u nas. Do żarcia można wciąż konserwy i jakoś będzie:)

meteorrr pisze:wyjdzie na to ze sam z warszawy bede ruszal, o ile moje V6 wyjedzie z warsztatu

Haha moje auto sie juz robi 6 miesiecy a robi je ta sama osoba ktora Ci wstawia V6 tylko ze moj swap to nic skomplikowanego:)Mam nadzieje ze pojedziesz swoim V6 ale wez tez pod uwage ze moze nie wyjsc, auto znajomego stoi juz tam rok!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

munne pisze:

meteorrr pisze:wyjdzie na to ze sam z warszawy bede ruszal, o ile moje V6 wyjedzie z warsztatu

... auto znajomego stoi juz tam rok!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

taka smutna prawda.

byłem dzisiaj i oglądałem postępy w pracy... jestem dobrej myśli najwyżej pojade innym samochodem

Wazna informacja w temacie informacyjnym. Mapa i oficjalny plan wycieczki juz dostepne

http://forum.peugeot205.pl/viewtopic.ph ... 02#p180602