forum.peugeot205.pl

Ale ja nie mam Karchera, a taniej ten tłusty pył co tydzień zmywać gąbką i takim specyfikiem niż jeździć na myjnię. Myjnię odwiedzam ostatnio raz w miesiącu, a dla białych felg to zdecydowanie zbyt rzadko.

Ogolnie elementy swiezo malowane powinno sie myc, wycierac i stosowac w miare mozliwosci politure. Moge wskazac politure Mequiarsa, innych firm tez pewnie sa, niestety ja nie znam. Woskowac powinno sie dopiero po 3 miesiacach od malowania, czyli po czasie, az lakier bedzie zupelnie twardy.

Orfister pisze:Agnieszko, proponuję jeszcze zdjąć koło i zrobić to samo od wewnątrz....niby tego nie widać, ale warto też zadbać o czystość felgi od wewnątrz.. ma to wtedy ręce i nogi...
z własnego doświadczenia wiem, że serce roście jak wszędzie jest czysto..

Lord Devil pisze:Orfi ma racje. Oczywiscie jest to zabawa dla chorych na glowe, ale w tym temacie do takich sie zaliczam. W ogole mycie auta zaczyna sie od felg, a najlepiej je do tego zdjac, wymyc i wtedy mozna juz "zachaczyc" o nadkola. Tak czy inaczej DOBRA ROBOTA Aga, daj wiecej fotek, milosnicy czystych autek chetnie popatrza.

Oczywiście macie rację. Wczoraj czyściłam je tylko z zewnątrz, ale to dlatego, że mam zamiar oddać te felgi do piaskowania i malowania, bo mają już mnóstwo odprysków.
Zdjęć chyba nie ma sensu zamieszczać, bo niewiele na nich widać.
Zdjęcie jest tylko odwzorowaniem rzeczywistości. Wczoraj było słońce cały dzień więc nawet samochód przed myciem wygląda na zdjęciu jakby był czysty

Dervozavilus pisze:Oj tak, po malowaniu Speedów na biało, mam teraz co tydzień czyszczenie felg przed domem. Mam nadzieję, że sąsiedzi mnie nie pogonią, bo chyba nie bardzo tak można :/

Dervo, jak byś miał problem z sąsiadami to zawsze możesz umyć autko u mnie
Zaproszenie aktualne cały czas

Dervozavilus pisze:Specyfik do mycia felg mam jakiś z "Karfura" (jak nie zapomnę, jutro wleję fotkę), ale daje radę. Czyści bardzo ładnie.

Myślę, że większość preparatów do czyszczenia felg będzie skuteczna. Ja użyłam Sonaxa, bo kupowałam szampon i wosk tej firmy i żel do felg kupiłam przy okazji.

Nad piaskowaniem felg sie zastanow, bo aluminium jest miekkim materialem, sa rozne filozofie co do piaskowania, albo szkielkowanie, albo plastikiem, albo pylem, co prawda sporo tez zalezy od stopu aluminium jednak tak czy inaczej powierzchnia po tym zabiegu jest nie rowna i wymaga sporo pracy (jezeli komus zalezy na wygladzie) przed lakierowaniem.

Tak, ale mowa tu o piaskowaniu (a może jest źle użyty termin i np szkiełkują) w firmie z której usług już kilka osób korzystało i jak na razie są zadowoleni z efektu końcowego.

Ja niestety skorzystałem z usług innej firmy i jestem mocno niezadowolony.

diamondbrite, ochronalakieru.pl

diamondbrite, hmm jak to powiedzieć, spora cena, dobry efekt i duza sciema

a ja się dałem zrobić, bo coś w sklepie dali ciała... bo nagle usuneli DC1 i na allegro piszę i też nie mają i nie wiedzą kiedy będą mieli..

Nie bedzie juz DC1, zostal zastapiony nowszym srodkiem i lepszym o nazwie SwirlX w cenie 64,99.

aaaaaa

Lord Devil pisze:Nie bedzie juz DC1, zostal zastapiony nowszym srodkiem i lepszym o nazwie SwirlX w cenie 64,99.

No co ty ? Myslalem ze SwirlX jest tylko do mocniejszych rysek

Nie nie, SwirlX to nowa linia w miejsce DC1, usuwajaca nieco lepiej to co mialo usuwać DC1 czyli swirls - koliste mikroryski widoczne bardzo dobrze gołym okiem w sloncu - stad nazwa SwirlX. Do mocniejszych rysek jest i bylo ScratchX.

A faktycznie, no to super czas sprawdzic SwirlX , ja mam jeszcze mase rysek do zwalczenia !

Para wierze Ci na slowo, bo na fotkach nic takiego nie widac. Twoja 205 wyglada tak czysto jak sala operacyjna - powinna wygladac

Sale operacyjne powinny byc czyste ale uwierzcie mi na slowo nie zawsze sa:)