Strona 4 z 16
Re: KRAKÓW 2013 - Szabrowanie, sztorcowanie, peżotowe spotyk
: 30 sty śr, 2013 1:08 pm
autor: RafGentry
Chłopaki, byłem dziś w sklepie Auto Kas, przy 29 Listopada spytać o graty i koleś powiedział, że spóźniłem się o rok. Wtedy robili remanent i wszystkie części z 205-tki wyrzucili. Nowych dostaw nie planują.

Re: KRAKÓW 2013 - Szabrowanie, sztorcowanie, peżotowe spotyk
: 30 sty śr, 2013 3:52 pm
autor: druan
Tylko co oni mieli do 205 prawie nic

Nie miła obsługa i tyle !!
Re: KRAKÓW 2013 - Szabrowanie, sztorcowanie, peżotowe spotyk
: 17 lut ndz, 2013 8:17 pm
autor: druan
Nastała Cisza a do wiosny już niedługo

jakieś plany na nowy rok ???
Re: KRAKÓW 2013 - Szabrowanie, sztorcowanie, peżotowe spotyk
: 17 lut ndz, 2013 8:47 pm
autor: RafGentry
No właśnie coś zapomnieliśmy ostatnio o tym wątku, a przecież cały czas coś tam się dzieje.
Wczoraj na przykład miał miejsce chrzest bojowy nowego sępa-szabrownika z krakowskiej ekipy. Wczoraj wieczorem oglądałem wytargane graty. M.in.: zderzaki, spojlery, owiewkę szyberdachu, listwy i sporo elementów wnętrza (kierownica, panel na 5 przycisków, etc). Jak na trudne warunki polowe i presję czasu, bardzo godny łup
Aha: w Krakowie gościł wczoraj DJ Prezes z Bimbiną, którzy wpadli w odwiedziny na weekend. Wypiliśmy parę symbolicznych toastów za zdrowie forumowiczów
Przy okazji w tym miejscu chciałbym zaapelować do reszty krakowskiej ekipy o nie zaniedbywanie lokalnego wątku. Agulek, Zula, Tok, Fox, Gila, Gad, Kojak, Robson, Motoskubi, Manwe, Bzyq, Marin, Jacek, Maggajwer, Bliźniak, Prezio - dajcie czasem znak życia

Re: KRAKÓW 2013 - Szabrowanie, sztorcowanie, peżotowe spotyk
: 17 lut ndz, 2013 8:50 pm
autor: druan
Z motoskubim się będę widział pewnie w tygodniu na przekazanie ory gratów. A co do tych gratów z szabrowanych co je widziałeś to nie przyjechało całe auto tylko graty>>??czy ja o czymś nie wiem>??

Re: KRAKÓW 2013 - Szabrowanie, sztorcowanie, peżotowe spotyk
: 17 lut ndz, 2013 8:51 pm
autor: RafGentry
druan pisze:??czy ja o czymś nie wiem>??

Na jeden dzień wypadasz z obiegu i już masz nieaktualne info
Miało przyjechać całe, ale nie zasługiwało ponoć na reanimację...
Re: KRAKÓW 2013 - Szabrowanie, sztorcowanie, peżotowe spotyk
: 17 lut ndz, 2013 8:53 pm
autor: druan
RafGentry pisze:druan pisze:??czy ja o czymś nie wiem>??

Na jeden dzień wypadasz z obiegu i już masz nieaktualne info
Miało przyjechać całe, ale nie zasługiwało ponoć na reanimację...
Byłem poinformowany jeszcze przed Miejscowością gdzie stało auto że dojeżdżają po auto a tu się okazuje że wrócili z gratami haha

SZABROWNICY krążą po Polsce

Re: KRAKÓW 2013 - Szabrowanie, sztorcowanie, peżotowe spotyk
: 18 lut pn, 2013 12:13 am
autor: BzyQ
Re: KRAKÓW 2013 - Szabrowanie, sztorcowanie, peżotowe spotyk
: 18 lut pn, 2013 12:56 pm
autor: kojak
ja tez daje znak zycia

czego do konca nie moge powiedziec o rolandzie

Re: KRAKÓW 2013 - Szabrowanie, sztorcowanie, peżotowe spotyk
: 18 lut pn, 2013 1:03 pm
autor: DJPreZes
A ja nadal pod wrażeniem ilości części i rarytasów i...
Re: KRAKÓW 2013 - Szabrowanie, sztorcowanie, peżotowe spotyk
: 18 lut pn, 2013 1:06 pm
autor: Fox
Ja dac znak zycia nawet moge, chociaz w temacie 205 bardzo niewiele sie dzieje. Od grudnia auto raz odpalilem, kiedy to w okolicach sylwestra zrobilo sie na chwile wiosennie. Wymienilem wtedy nawet zepsuta dmuchawe. Poza tym auto stoi przysypane gruba warstwa sniegu. Ostatnio na allegro kupilem panel do regulacji nawiewow za 10zl wiec w koncu mam niepolamane pokretla. Znalazlem tez za kolejne 10 wlacznik wycieraczek. Brakuje mi tylko zamocowania nowej linki predkosciomierza i zdiagnozowanie niedzialajacego wentylatora chlodnicy. Wtedy zaczne myslec o wyjezdzie do Albanii w jakiejs wolnej chwili:) Na ten rok zadnych ambitnych planow jesli chodzi o samochod nie mam, wiec jesli trzeba ozywiac forum to raczej nie zanosi sie zebym ja mogl sie do tego przyczyniac. Nie szabruje czesci, nie interesuja mnie zadne znaleziska ani gadzety. Nie pielegnuje tez auta w zaden sposob. Nic tu po mnie:)
Re: KRAKÓW 2013 - Szabrowanie, sztorcowanie, peżotowe spotyk
: 18 lut pn, 2013 3:57 pm
autor: robson
Fox pisze:Ja dac znak zycia nawet moge, chociaz w temacie 205 bardzo niewiele sie dzieje. Od grudnia auto raz odpalilem, kiedy to w okolicach sylwestra zrobilo sie na chwile wiosennie. Wymienilem wtedy nawet zepsuta dmuchawe. Poza tym auto stoi przysypane gruba warstwa sniegu. Ostatnio na allegro kupilem panel do regulacji nawiewow za 10zl wiec w koncu mam niepolamane pokretla. Znalazlem tez za kolejne 10 wlacznik wycieraczek. Brakuje mi tylko zamocowania nowej linki predkosciomierza i zdiagnozowanie niedzialajacego wentylatora chlodnicy. Wtedy zaczne myslec o wyjezdzie do Albanii w jakiejs wolnej chwili:) Na ten rok zadnych ambitnych planow jesli chodzi o samochod nie mam, wiec jesli trzeba ozywiac forum to raczej nie zanosi sie zebym ja mogl sie do tego przyczyniac. Nie szabruje czesci, nie interesuja mnie zadne znaleziska ani gadzety. Nie pielegnuje tez auta w zaden sposob. Nic tu po mnie:)
Fox byłem widziałem

Też żyje ,ale swoim życiem

Re: KRAKÓW 2013 - Szabrowanie, sztorcowanie, peżotowe spotyk
: 18 lut pn, 2013 5:29 pm
autor: kojak
jak bedziecie cos znow sztorcowac badz szabrowac co bardzo lubie

to dajcie znac...
Re: KRAKÓW 2013 - Szabrowanie, sztorcowanie, peżotowe spotyk
: 19 lut wt, 2013 2:42 pm
autor: Zula
Ja też daję znak życia, niestety ostatnio mało Peżocik na chodzie, bo walczę z jego humorkami, a zima mi nie pomaga

Muszę ogarnąć hamulec przedni prawy, bo lubi chwycić i tak sobie potrzymać troszkę, coby się ze mną podrażnić chyba
Fox pisze:Wtedy zaczne myslec o wyjezdzie do Albanii w jakiejs wolnej chwili:)
Pugiem?

Byłam kilkakrotnie ale 4x4, 205-tka to może być bardzo ciekawa wyprawa

Re: KRAKÓW 2013 - Szabrowanie, sztorcowanie, peżotowe spotyk
: 19 lut wt, 2013 5:30 pm
autor: Fox
Zula pisze:
Pugiem?

Byłam kilkakrotnie ale 4x4, 205-tka to może być bardzo ciekawa wyprawa

Oczywiscie pugiem, chociaz nie wiem kiedy. Cos w tym roku okolicznosci nie do konca sprzyjaja i szanse ze pojade tam np w maju sa na dzien dzisiejszy niewielkie. W samej Albanii nie planuje zapuszczac sie w najwyzsze i najdziksze gory i zdaje sobie sprawe ze mimo to przejechanie 300km moze zajac cala dobe:) niemniej jednak jak sie bawic to na calego. Czesc drog juz chyba wyasfaltowali i licze ze wzdluz wybrzeza a potem ewentualnie promem na Korfu udaloby sie przejechac bez wpadniecia w jakas przepasc. Pozyjemy zobaczymy. Jak masz jakies ciekawe fotki to chetnie kiedys zobacze. Na razie czytam przewodniki, kupilem sobie rozmowki polsko-albanskie ( chociaz z tego co slyszalem to mozna sie tam czesto porozumiewac po wlosku, wiec nie powinno byc z tym problemow ) i ogladam reportaze na youtube. Jakbym sie mial rzeczywiscie wybrac to na pewno zaloze temat na forum jak w zeszlym roku z Rumunia. Pozdrawiam.