forum.peugeot205.pl

NMike pisze:Wystarczy sprawdzanie luzów na kole w 2 płaszczyznach

jak ja qpiłem furke to belka wogle nie miała luzow bo wszystko w srodku było zerdzewiałe 2 czy 3 treningi to kola mi tak stanely / \ zamiast ||

najlepiej co kilka tys przebiegu rozebrac wymienic łozyska nasmarowac i złozyc zpowrotem warto o to zadbac bo belka to nie są tanie zeczy ( ja za swoją zapłaciłem 800 zlotych z bebnami szczekami linkami rekawa i amorkami, ale stan nowka bo widziałem ją rozebraną)

Czy jeśli obniżę z tyłu zawieszenie o jeden ząbek, to tym samym je utwardze, czy stanie się bardziej miękkie

Charakterystyka sie nie zmieni!!

Drazki beda te same przeciez Jedynie zmieni sie "punkt" mocowania drazka do wachacza - autko bedzie nadal tak samo sie zachowywalo.

Jak zostawiasz z przodu serie sprezyny, to tyl obniz o 1 zabek, jak masz przod obnizony, to zadbaj o to aby auto stalo rowno, lub aby tyl byl niec nizej - pod zadnym pozorem nie WYZEJ!! Bo bedzie autko bardzo nadsterowne! Tyl bedzie przeszkadzal w spokojnej jezdzie przodowi

Kaktus pisze:Charakterystyka sie nie zmieni!!

Drazki beda te same przeciez Jedynie zmieni sie "punkt" mocowania drazka do wachacza - autko bedzie nadal tak samo sie zachowywalo.

Jak zostawiasz z przodu serie sprezyny, to tyl obniz o 1 zabek, jak masz przod obnizony, to zadbaj o to aby auto stalo rowno, lub aby tyl byl niec nizej - pod zadnym pozorem nie WYZEJ!! Bo bedzie autko bardzo nadsterowne! Tyl bedzie przeszkadzal w spokojnej jezdzie przodowi

no kolego troszke nie do konca...
mam dwie belki, jedna dosyc wysoka, a druga tak niska ze kola wchodza w nadkola az do wysokosci felgi - na tej drugiej auto sie prowadzi duzo lepiej na asfalcie - ta sama sila tlumiaca jest rozlozona na mniejszy skok kola...

Prowadzi sie lepiej, bo masz nizej tyl niz przod! Przeciez to jest oczywiste!

A charakterystyka sie nie zmienia! Przeciez drazek skretny dziala tak samo, tyle ze inaczej zamontowany jest wachacz! Drazek skreca sie za kazdym razem tak samo! Na drazek dzialaja takie same sily! Tyle ze tym razem drazek nie skreci ci sie tak duzo jak wczesniej, bo juz odbojnik zatrzyma wachacz...

To jest tak samo, jakbys przebudowal sobie przedniego McPhersona w taki sposob ze przod by ci sie obnizyl o 4cm, ale sprezyna zostala by ta sama, tyle ze zmienilo by sie mocowanie tej sprezyny - to czy auto bylo by twardsze??

Ten kto kiedykolwiek rozbieral belke, i wie jak tam sa mocowane drazki, to wie jak to dziala.

Byc moze w tej nizszej belce masz grubsze drazki? Wtedy owszem belka bedzie twardsza.

Kaktus pisze: Byc moze w tej nizszej belce masz grubsze drazki? Wtedy owszem belka bedzie twardsza.

Aaa widzisz..musze z suwmiarka porownac grubosci...

A masz co mierzyc
Bo byly drazki w 309 o srednicach:
18,40mm
18,70mm
20mm
19,30mm

Do tego zalezy takze od stabilizatora, ktory na zakretach moze dawac zludne wrazenie twardosci, choc on tylko trzyma auto aby sie nie przechylalo na lewo i prawo, a twardosc zawiasu pozostaje ta sama... skraca sie troch skok pracy zawiasu.

I stabilizator mozesz miec o srednicach:
21mm - silniki XU9J4
11mm lub 14mm lub 16mm lub 20mm - silniki wszystkie oprocz wtrysku, i XU9J4

Stabilizator czesto moze dac zludne wrazenie twardosci zawieszenia... ale tak nie jest. To jest ciezko wyczuc, ale gdyby pomierzyc to twardosc sie nie zmienia.

jak tylko wyschnie to sie opomiaruje

Mam problem, w książce nie ma info o akumulatorze, jaki mam zakupić, ile Ah?

NMike pisze:Mam problem, w książce nie ma info o akumulatorze, jaki mam zakupić, ile Ah?

jakis coby pasowal rozmiarami...
Pojemnosc...~54Ah? Chociaz ja kiedys jezdzilem nawet na maluchowskim 42 i nie bylo tragedii...

No na maluchowskim też odpali, ale chodzi o to, żeby zawsze i bez niespodzianek przy np -25 odpalił.

NMike pisze:No na maluchowskim też odpali, ale chodzi o to, żeby zawsze i bez niespodzianek przy np -25 odpalił.

Uzywalem tego accu zima...jak Ci ladnie kreci silniczek to spoko poradzi sobie...

kupuję 50 Ah, tylko powiedzcie mi jakie wymiary ma aku wys/i wymiary podstawy

Kaktus, jaką moc ma Twój Peugeot?

Czy masz seryjny układ wydechowy?

teraz?? cholera wie... jak wyslalem pomiary walka swiatkowi to napisal ze tak zuzyty walek juz sie nawet do regeneracji nie nadaje... i wogole cude za silnik pracuje rowno!! On szacuje straty mocy na nawet 30%!!!! Czyli wyjdzie cos z 80

Ale spoko juz nad tym pracuje... u kumpla dlubiemy glowice (wieksze kanaly, poler, porting, moze duze zawory, planowanie) do tego poler kolektorow i przepustnicy i prosty dolot... i walek Agrupa od swiatka (860zl - na zamowienie... bo te po 760 to walki do Nki)

Teraz auto ma do setki mysle z 10 sek gora... bo ta skrzynia pomaga... jak sie zrobi te glowice to pojade do krakowa go zmierzyc na hamowni..

Hehe wiecie jak sie zdziwilem jak ten walek sobie pomierzylem!!!!!

Wydech mam przelotowy, ale nie caly...