Strona 351 z 405
Re: Warszawskie pogaduchy :)
: 24 sie śr, 2011 11:20 am
autor: MiceK
O cholera, to szacun

Musisz mnie z nią poznać

Re: Warszawskie pogaduchy :)
: 24 sie śr, 2011 11:27 am
autor: Orfister
ja mam pierwszy prawo do cudzołóstwa - to mój garros -- odczepcie sie hehehehe

Re: Warszawskie pogaduchy :)
: 24 sie śr, 2011 11:30 am
autor: 2mouse
MiceK pisze:Musisz mnie z nią poznać

Wydaje się, że będzie okazja 10 września w Kielcach...
BTW, wymyśliłem co zrobić z Twoją maską

Re: Warszawskie pogaduchy :)
: 24 sie śr, 2011 1:04 pm
autor: MiceK
Z moją maską ?
10 odpada...jestem na weselu

Re: Warszawskie pogaduchy :)
: 25 sie czw, 2011 8:16 am
autor: ciechom
Orfi jak tam Twoje 205 ?
Gotowe już do latania ?
Re: Warszawskie pogaduchy :)
: 25 sie czw, 2011 8:25 am
autor: Orfister
Niestety - ale juz niebawem rozwinie skrzydła i wzbije się w przestworza

Re: Warszawskie pogaduchy :)
: 25 sie czw, 2011 8:51 am
autor: ciechom
no to jak tak ... to będziecie musieli przylecieć do stolicy (albo gdzieś w połowę drogi) i się pokazać

:D:D
Ja wczoraj "rodzinnie"

wymieniłem tarcze i klocki w GTI
też mam nadzieję że rozwinie skrzydła ... i może znajdzie jakiegoś godnego nabywcę

Re: Warszawskie pogaduchy :)
: 25 sie czw, 2011 9:11 am
autor: Orfister
mam nadzieję, ze do jesieni uda się zrobić nalot na 100licę

Re: Warszawskie pogaduchy :)
: 25 sie czw, 2011 9:48 am
autor: grzesiek309
To może jakiś zlocik na zakończenie sezonu w okolicach stolicy? Ja swoje 309(mam nadzieję) złożę do września i chętnie się pochwalę

CHętnie też zobaczę Twoje "nowe" CTi Orfi

Re: Warszawskie pogaduchy :)
: 25 sie czw, 2011 9:53 am
autor: Florek2b
biorąc pod uwage, że w tym roku pratyczenie nie miałem wakacji, można pomyśleć nad jakimś zlotem na zakońcenie w okolichach Warszawy, to bym i swoim przyjechał

Jak mechanior mi go odda, bo juz dziś czwartek a w tym tygodniu miał byc gotowy

Re: Warszawskie pogaduchy :)
: 25 sie czw, 2011 10:11 am
autor: Orfister
Jestem jak najbardziej za, tylko błagam nie w Arkadii, nie w podziemnym parkingu, czy innym makdonaldzie .... jeśli już to coś na łonie .... natury

Re: Warszawskie pogaduchy :)
: 25 sie czw, 2011 10:16 am
autor: Florek2b
nie no kto w lato spotykał by sie na podziemnym parkingu?

Jakieś łono > natury zawsze sie znajdzie

Re: Warszawskie pogaduchy :)
: 25 sie czw, 2011 10:50 pm
autor: ciechom
GTI przejechało przez przegląd jak burza
no i przed burzą jeszcze
... wracając chcieliśmy z bratem poprawić piszczący pasek ... poprawiliśmy na chwilę ... bo się obluzował alternator i wróciliśmy (szybciutko - póki był prąd) bez ładowania do domciu

Re: Warszawskie pogaduchy :)
: 25 sie czw, 2011 11:29 pm
autor: guma
ciechom pisze:GTI przejechało przez przegląd jak burza
no i przed burzą jeszcze
... wracając chcieliśmy z bratem poprawić piszczący pasek ... poprawiliśmy na chwilę ... bo się obluzował alternator i wróciliśmy (szybciutko - póki był prąd) bez ładowania do domciu

hehe dobrze, działaj. ja dziś zdjąłem wahacze i zawiozłem sworznie do regeneracji- może na jutro będą...
Re: Warszawskie pogaduchy :)
: 26 sie pt, 2011 8:18 am
autor: ciechom
A już wiesz czy jedziesz z Michałem na rajd ?