forum.peugeot205.pl

No nie przekonacie mnie do drewnianej kierownicy w 205. Nie podoba mi się. Nie ma w aucie innych dodatków pseudo drewnianych a tu nagle drewno. Wg mnie jedyna słuszna to skórzana.

Drewniana, twarda kierownica bardzo przyjemnie leży w rękach. W dodatku mam wrażenie, że średnicę ma większą niż standardowa, co dodatkowo ułatwia kręcenie. Sprawdzone organoleptycznie w 205 CTi

Dzikson, kiera ma 360 mm i ma identyczną średnicę, jak ta z GTI

Martinoo, idąc tym tokiem rozumowania, to w samochodzie nie ma skóry, a tu nagle jebudu - skórzana kierownica i mieszek
Nie mówię, że ory trójramienna kierownica jest zła - jest świetna, ale ta leży w rękach przeidealnie, latem chłodna, zimą... no ok - zimą przyjmuje temperaturę zewnętrzną

Jak dla mnie ta kierownica wyglada dobrze tylko na zdjeciu z profilu calego samochodu. Dobrze sie komponuje z kolorem migaczy:)

Na drzazgi uważaj

Ostatnio po lekkim przymrozku dieselek odpalił z większymi kłopotami, niż zwykle. Silnik pracował nierówno tuż po odpaleniu, więc zdecydowałem że nastał czas pożegnania ze starymi świecami żarowymi. Tak naprawdę to nie wiem, kiedy ostatnio były zmieniane.

Roboty odbywały się w krakowskim PTS Garage. Wszystkie świeczki wykręciły się elegancko, z zewnątrz nie wyglądały specjalnie źle ale to o niczym nie świadczy.

W miejsce Beru, pojawiły się NGK D-Power. Miejmy nadzieję, że pozwolą na 100 tysięcy kilometrów spokoju... Przy okazji zajęliśmy się też popiskującym paskiem od alternatora, który co prawda na pierwszy rzut oka wyglądał zdrowo. Ale na drugi, już nie bardzo... Aha - zimówki schowałem już do garażu. Nadszedł czas na letni setup. Co prawda jest trochę mniej elegancko, niż szlacheckie 14-stki z Gentry, ale po dziurach skacze się o wiele przyjemniej Dziś kolejny etap prac. Czasu do tripa coraz mniej!

ten pasek od altka to już konkretny trup

koła masz wszstkie całe? kamyczków nie masz pomiędzy klinami kół?

Pasek wymieniony. Okazało się, że w skrzynce w bagażniku woziłem dwa nowe

Będę obserwował sytuację, mam nadzieję że ten rozleciał się ze starości, a może był za mocno naciągnięty

Rozpadł się, bo piszczał i się przegrzał Czyli był za słabo naciągnięty.

Pasek chyba walczył z lwem pod maską

Dobrze wiemy, że dla diesla każdy dzień to ciężka walka Roboty im nie brakuje.

"Pamiętaj, żeby dzień święty święcić" mówi Pismo, zatem poświęciliśmy z Józkiem sporą część Niedzieli Palmowej dieselkowi. Lekko nie było, bo przy serwisie tylnych hamulców ucierpiały przewody hamulcowe, ale szybka wizyta u Manwe jeszcze szybszym CTI Toksmoka zaowocowała przywiezieniem zarabiarki, dzięki czemu mój śmierdziel na ropę nie musiał w garażu czekać do poniedziałku.

Oprócz tego udało się wymienić zużyte (łagodnie powiedziane) łożysko lewej kolumny McPhersona, które dosłownie wysypało się na podłogę. Z kosmetyki zaś w końcu udało mi się zabrać za wymianę przedniej listewki szyberdachu. Stara listwa była połamana i wibrowała niemiłosiernie po otwarciu szybra.
Połamana była dlatego, że ktoś mądry wymienił swego czasu śruby owiewki na zdecydowanie za długie.Działało to tak, że wkręcona na maksa śruba mocująca owiewkę po prostu wwiercała się w plastik listewki łamiąc ją niczym wiertło.

Na szybko skombinowałem więc nieco krótsze śrubki. Kiedyś wymienię je na nieco bardziej estetyczne, choć te póki co swoją rolę spełniają. Ale nie to było najciekawsze - po zdjęciu owiewki postanowiłem wyczyścić nagromadzony pod nią syf. Liście, igły, gałązki i czarna maź - nie wyglądało to dobrze, ale dało się łatwo usunąć odkrywając przede mną... prawdziwy kolor dieselka.

Ukryty pod owiewką, zakonserwowany warstwą brudu drzemał sobie fragment... zielonego lakieru. Wygląda na to, że z fabryki moje XRD wyjechało faktycznie jako Vert Agathe, który w trakcie użytkowania po prostu wyblakł i zmienił kolor na niewiadomojaki srebrny. Sam nie wiem co o tym wszystkim myśleć. Bardzo to dziwne, że calusieńka reszta auta jest wyblaknięta, a pod owiewką zachował się jeden, jedyny zielony "fresk".

Możliwości jest kilka. Albo kolor występował w różnych odcieniach albo po prostu był bardzo nietrwały, dlatego w późniejszych etapach produkcji już nie występował.
Tutaj dla porównania 205 GR, który również jest srebrny, a kod lakieru to "Vert Agathe" M0QZ
http://www.planete-205.com/forum/205-gr-t35360-30.html

Update. Za mną trzeci kolejny dzień, w którym coś się dzieje przy dieselku. Dzisiejsza misja zakończyła się jednak połowicznym sukcesem.

Udało się wymienić daszek zegarów na niepopękany i tańszy niż 250 złotych + monetnik

Udało się też zainstalować dieslowskie zegary Veglia. Z tym, że póki co ich główną zaletą jest dobra prezencja. Z funkcjonalnością gorzej.

Monetnik ze starego daszka?

Czy xud7 ma faktycznie tak wysokie obroty biegu jałowego?

moje xud9 spokojnie i równo pracuje sobie na 800 obrotach (licznikowych).