forum.peugeot205.pl

Od daty na umowie masz 14 dni na opłacenie akcyzy a nie 30.
Radzę tego pilnować, jeśli nie chce się mandatu płacić.

Co innego sporządzenie drugiej świeższej umowy, z datą na dwa dni przed wizytą w urzędzie celnym.


Francuzi przypadkiem nie zostawiają tablic na samochodzie ??
Trzeba załatwiać sobie nowe na przejazd do Polski ??

Nie wiem jak Francja - tak jak mówiłem mam doświadczenie tylko w tych 3 krajach - Minta dobrze pisze - 14 dni na UC i tego trzeba najbardziej pilnować, ale UWAGA - od przekroczenia granicy - co oznacza że data na umowie to jedno, a oświadczenie że przyjechałaś 2 dni przed wizytą w UC to drugie - sprawdza się to jak najbardziej w praktyce - nawet mieliśmy tak ostatnio robić z umową z 2007 roku, ale zrezygnowaliśmy (postanowiliśmy auto na inną osobę zarejestrować = nowa umowa)

Co do żółtych tablic - w planach jest nowa ustawa zmieniająca radykalnie zasady korzystania z takich aut - w zasadzie każdy wyjazd będzie się wiązał z 'przepustką' od konserwatora zabytków. Chwile pewnie wprowadzenie tego jeszcze zajmie, ale jak zostanie wprowadzone to dziękuję - wolę płacić raz w roku za przegląd i więcej za OC, niż pytać się za każdym razem czy mogę łaskawie wyjechać moim autkiem na przejażdżkę.

zawsze to mozna obejsc montujac silnik co spelnia euro2?

EDIT:

"Po akcesji Polski do Unii Europejskiej nie można rejestrować w Polsce samochodów sprowadzonych z innych państw Unii, jeżeli nie spełniają one normy EURO 2 (dotyczącej emisji spalin). Rozporządzenie Ministra Infrastruktury w sprawie rejestracji i oznaczania pojazdów jest w tej kwestii jednoznaczne (Dz.U. 2004 nr 110, poz. 1169). Mówi ono, iż w przypadku zgłoszenia do pierwszej rejestracji pojazdu sprowadzonego z zagranicy jego właściciel dołącza do wniosku o rejestrację wyciąg ze świadectwa homologacji lub odpowiadający mu dokument wystawiony przez producenta bądź upoważnionego przedstawiciela producenta, potwierdzający homologację pojazdu lub silnika pojazdu w zakresie emisji zanieczyszczeń zawartych w spalinach zgodnie z wymaganiami określonymi przynajmniej w 03 serii poprawek do Regulaminu nr 83 EKG ONZ lub w 02B serii poprawek do Regulaminu nr 49 EKG ONZ (w zależności od zakresu stosowania tych regulaminów) albo równoważnych dyrektyw WE, o których mowa w przepisach o homologacji pojazdów. Konieczność spełniania powyższej normy emisji spalin (posiadania fabrycznego katalizatora) dotyczy wszystkich importowanych pojazdów, również tych sprowadzanych w ramach mienia przesiedleńczego. Wyjątek stanowią pojazdy wolnobieżne (prędkość poniżej 25 km/h) oraz ciągniki rolnicze."


LINK do zrodla

Czy nie ma jakiegoś wyjątku od tego przepisu ? Co z samochodami zabytkowymi ???

1. Czytaj tutaj

2. I tutaj

Tu masz to co Cie stad zainteresuje najbardziej, punkt VI na końcu mówi:
"Badaniom technicznym nie podlegają również przyczepy lekkie i pojazdy zabytkowe."

Więc jak ściągniesz coś co jest pojazdem zabytkowym to problemu nie ma,
nie wiem jeszcze zaś jak się ma to, gdy ściągasz auto ponad 25 letnie.

Podejrzewam, że musisz jedynie spełniać wymogi, jakie są brane pod uwagę by uznać auto za zabytkowe.
To masz powyżej w linku z punktu 1

Czyli podsumowujac - kupuje auto we Francji, w prefekturze zalatwiam tablice wywozowe oraz wykupuje ubezpieczenie na poruszanie sie tym autem za granica na francuskich blachach. Jezdze sobie nim przez miesiac a po powrocie do Polski oplacam akcyze w urzedzie celnym do tygodnia i potem zastanawiam sie jak to auto zarejestrowac jako zabytkowe. Jak zwykle wychodzi ze w Polsce jest ze wszystkim najwiejsza padaka. Ogolnie nie przeszkadza mi jezdzenie na zoltych blachach i dbanie o oryginalny stan samochodu. Gorzej jak wejdzie ten zapis o ktorym mowil Jarmarek - wtedy to chyba straci sens...
Kurcze bardzo mi sie podobaja te 504 coupe , a w Polsce nie ma praktycznie szans takiego znalezc. W dobrym stanie to juz w ogole...

Co do pozwolenie konswerwatora zabytkow ... nie martwcie sie dla nich pug to nie bedie taki zabytek, ktoremu nie pozwola gdzies pojechac

Problem w tym ze ja bym chcial nim na codzien jezdzic, a nie "gdzies"...No ale jak nie ma innej rady to coz zrobic. Lepiej miec zabytek niz nie miec w ogole. Tak czy siak do wrzesnia jeszcze jest troche czasu. Zobaczymy czy w ogole uda mi sie uzbierac kase na samochod, bo jeszcze slub mnie czeka w podobnym terminie

O Fox to będzie biba na sto fajerek

Mam jeszcze jedno pytanie na koniec. Zakladajac ze przyjade do Polski samochodem i oplace od razu akcyze. Czy mam jakis deadline na zarejestrowanie samochodu, czy jesli nie bede go uzywal to teoretycznie moze stac w stodole na francuskich blachach dowolnie dlugo?

musisz jeszcze zgłosić vat-24 czyli zwolnienie z podatku vat.

Teoretycznie na zarejestrowanie auta masz 30 dni, ale jest to martwe prawo ze względu na brak kar wynikających z tego tytułu.

W praktyce możesz sprowadzić auto i nawet nie opłacić akcyzy - jedyna czynność jaką potem musisz zrobić to spisać umowę na nowo i napisać oświadczenie że auto zostało sprowadzone dopiero niedawno do kraju.

We wtorek byłem w Urzędzie Celnym i pan w okienku na moje stwierdzenie że to pośrednik dla mnie sprowadzał auto i że kupiłem je w kraju powiedział: "nie musi być pan taki prawdomówny, tego i tak nikt nie sprawdza" - trochę byłem w szoku słysząc to od URZĘDNIKA PAŃSTWOWEGO ... jacy ludzie taki kraj.

Sprawa wyglada tak ... (pytalem w wydziale komunikacji):

Mozna sciagnac stare auto nie spelniajace tej normy EURO 2 ale musi spelniac wszystkie wymogi potrzebne by bylo ustanowione jako auto zabytkowe. Czyli sciagasz auto, konserwator stwierdz, ze to zabytek i rejestrujesz.

Babki powiedzialy, ze tak to wyglada. Wazne by byl oswiadczone przez odpow. osobe (przeglad, konserwator zabytk), ze to jako zabytek bedzie i luz.

odgrzeję tego kotleta. ktoś z forumowiczów zajmuje się może ściąganiem aut z Francji / Niemiec ? włoch ? innych ?