forum.peugeot205.pl

Mocno kibicuje! Napisz lepiej co to za perskie dywany kupiłeś do gita.

hehe jak by to powiedzieć dostałem gratis do samochodu czyli były w nim cały komplecik:)

Dzisiaj dotarł Nowy nabytek do puga:)Halogenki póki co nie siem ale Cibie po rozebraniu stan zadowalający

PRZY ROZBIERANIU DESKI ROZDZIELCZEJ (KOKPITU )natchnołem sie na naklejke na orginalnym papieże peugeot talbot potwierdzającą autentycznośc mojego Gitka

I co? Mówiłem, że Miami Blue!
Po prostu wyblakło od soli podczas jazdy zimą

Teraz nie ma już żadnych wątpliwośći jaki to kolor.

Co do autentyczności, to ja nie miałem wątpliwości. Przecież nie robili chińskich podróbek 205 gti... To nie adidasy z bazaru :p

W jakiej okolicy to było przyklejone i do czego ?

szczeże to niejestem pewien gdzie to było przyklejone tam w środku bo jak ściągałem kokpit to wypadło nagle i jeszcze z 2 strony sie kleiło może gdzieś znajde jakieś slady poszukam jeszcze mam taką naklejke jakby blaszaną na kompie zrobie zdjęcie i wstawie tez bardzo dziwna i zastanawiająca

Ta naklejka znajduje się mniejwięcej na środu w środku, ale od góry deski(przyklejona do deski) - również taką miałem - więcej może powiedzieć painmaker który stał się jej posiadaczem jakiś czas temu.

druan pisze:Dzisiaj dotarł Nowy nabytek do puga:)Halogenki póki co nie siem ale Cibie po rozebraniu stan zadowalający

O co chodzi z kultem halogenow Siem ? Czym se roznia od Cibie ?

SIEMy seryjnie wychodzili w 205. Cibie chyba nigdy (ew. jako dodatek).

póki co niewyraźne zdjecie 2 naklejki

Ożesz.....
Jakimś cudem nie pasuje mi to do Twojego auta...
chyba że ktoś kiedyś wymieniał w nim komputer pochodzący z 205 z Dimmą...ewidentnie jest to naklejka informująca o montażu pakietu dimma do Peugeot'a 205..nawet nr seryjny bodykitu jest podany i dane firmy montującej...
To swego rodzaju certyfikat oryginalności bodykitu i montażu w autoryzowanym zakładzie...
Chyba że chodzi o ...tuning układu zapłonowego...ówczesny chip-tuning

możliwe że ktoś wymieniał kompa i trafił sie akurat jakiś z dimmy pod ręką :mrgreen:póki co jeszcze niejeżdziłem tym autem więc niewiem zobaczymy

ostatnio zdarzyło mi się domalowywać przedni błotnik po małym defekcie,trochę zaskoczyła mnie cena lakieru-za 1/2l zapłaciłem 140zł ponieważ to nie metalic a lakier z dużą zawartością perły,piszę jednak o tym dlatego,żeby potwierdzić,ze miami blue mocno blaknie-pomiędzy świeżym a tym z końca 1993 lakierem jest duża różnica w odcieniu.
pozdrawiam