forum.peugeot205.pl

Kolor niecodzienny, a samochód piekny! ja również zazdraszczam, ale tylko trochę, bo mam swój obiekt podziwu.

Pzdr.

Parę dupereli porobiłem w Gryfonie. Od czegoś w końcu trzeba zacząć

Zmieniłem wytarte okładziny pedału sprzęgła i hamulca. Były w średnim stanie. Miałem używki całkiem sensowne, więc dopóki nie dorwę nowych, zostaną te. Założyłem też wykładzinę bagażnika, która przykryła szpetne dywanopodobne coś no i tymczasowo połatałem dziurawy środkowy pas siedziska, żeby do czasu odstawienia fotela do tapicera, nie zniszczyła się gąbka. W ogóle ten podarty fotel to jakiś barbarzyński incydent musiał być. Reszta skóry jest w kapitalnym stanie jak na 24 lata...

A tu ciekawe zjawisko - następuje zakrzywienie czasoprzestrzeni za sterami Griffe.

Mini update: Zrobiłem dziś remanent w częściach i znalazłem brakujące jedno mocowanie tylnej półki, które od razu powędrowało na właściwe miejsce. Na montaż czeka też odświeżony komplet lamp Valeo z "szarym" kierunkowskazem. Bardziej będzie pasował do klimatu Griffe.

Założyłem też wykładzinę bagażnika, która przykryła szpetne dywanopodobne coś

ejże!

tam było jeszcze gorzej, a toto coś z castoramy było najbardziej ... dostępne

fotel... hmm.. ciekawe czy nie został podmieniony

mam zdjecia mojego fotela, skóra miała pęknięcia - można porównać z obecnymi

Prawy miał jakąś dziurkę, a lewy tak źle nie wyglądał. Może poprzedni właściciel dzikie zwierzęta woził?

woocash pisze:

Założyłem też wykładzinę bagażnika, która przykryła szpetne dywanopodobne coś

tam było jeszcze gorzej, a toto coś z castoramy było najbardziej ... dostępne

fotel... hmm.. ciekawe czy nie został podmieniony

mam zdjecia mojego fotela, skóra miała pęknięcia - można porównać z obecnymi

Mimo wszystko cieszę się, że nie wprowadziłeś większej ilości budowlanych poprawek

Pokaż lepiej te foty z zamierzchłych czasów. Ciekaw jestem, jak wtedy wyglądało wnętrze

Pokaż lepiej te foty z zamierzchłych czasów. Ciekaw jestem, jak wtedy wyglądało wnętrze

jak będe miał dostęp do mojego kompa to poszukam fot z aukcji - tej sprzed wypadku stłuczki się znaczy czy coś.

Griffe jako daily driver? Czemu nie!
Tylko w krakowskich korkach, w drodze do pracy niespecjalnie czuje się w swoim żywiole

Znów udało się odrobinę pchnąć prace do przodu. A konkretnie - na tył wjechały lampy Valeo w miejsce AXO. Uważam, że to zmiana na lepsze. Następnie Druan, który podebrał mi zabawkę, zrobił polerkę maski i przednich błotników i zaaplikował wosk Poorboy's.

Czy ładnie kropelkuje, to już musiałby się wypowiedzieć Lord. Mnie się podoba W wolnym czasie mam nadzieję dokończyć pozostałe elementy nadwozia... A tu jeszcze rodzinny portret

Nowości w temacie, bo Griffe szykuje się do zlotowego debiutu w Katowicach

Wczoraj w garażu Druana fura straciła trochę balastu. I tak z gołą dupką śmigaliśmy sobie po Hucie. Tutaj foty z wieczornego prysznica

PRZED:
PO:

Czyli klasyczne pranie majtków i mycie d#*&
Słodko

Ten kolor... on poprostu... miażdży

Działamy działamy! Griffe wygląda ekstra ten kolor jest naprawdę bardzo fajny Czasu coraz mniej do Katowic ale wszystko będzie ogarnięte na czas. Nie ma innej opcji.

Ostatni czytalem na forum ze 205 fajnie wygląda bez tablic, owszem. Ale wy trochę przegieliście przy ich zdejmowaniu

moralez pisze:Ostatni czytalem na forum ze 205 fajnie wygląda bez tablic, owszem. Ale wy trochę przegieliście przy ich zdejmowaniu

Może im się tablice na stałe przytwierdziły