Strona 5 z 9
: 13 gru wt, 2005 11:30 pm
autor: TOMEK-TARNÓW
heheh spoko to nie tylko ja sie bede wstydził na początku !!! heheheheheh

: 14 gru śr, 2005 8:40 am
autor: bipi
dajcie spokoj, nie ma sie czego wstydzic. przeciez wszyscy jezdzimy pugami, nie? no i kazdemu zalezy na aucie (tylko Michalowi zalezy inaczej...). bedzie milo.
: 14 gru śr, 2005 12:01 pm
autor: 205MI16
bipi pisze: (tylko Michalowi zalezy inaczej...). bedzie milo.
No Michal robi postępy w upiększaniu woza a i hamulce będzie miał.
Bipi wezmę tylko obudowy tych lamp, bo same lampy gdzieś są przywalone gratami a nie wiem czy znajdę czas na odkopanie.
Jak się uda to przyjade moim kolejnym wynalazkiem - nie pugiem ale też z francyji.

: 14 gru śr, 2005 3:07 pm
autor: Michal
A ja wiem czym, a ja wiem czym

Heheheh
: 14 gru śr, 2005 5:46 pm
autor: aule
: 14 gru śr, 2005 6:43 pm
autor: Fox
Mi16 Czyzby wlasciciel tego auta ktore miales kupic w celu wybebeszenia co cenniejszych rzeczy zmiękł albo wpadł w desperacje i oddał go jednak za grosze?:) Jeśli tak to już na pewno nie opuszczę tego zlotu:)
: 14 gru śr, 2005 6:47 pm
autor: Fox
A jeśli już tak się chwalicie nowymi wynalazkami albo bajeranckim tuningiem(montowaniem hamulców) to ja wyszorowałem całe wnętrze, wyprałem dywaniki i teraz jest lepiej jak za nowości. No pomijając że deska rozdzielcza cuchnie truskawką co przyprawia mnie o mdłości, no ale do niedzieli to wywierzę na pewno:)
: 14 gru śr, 2005 6:55 pm
autor: aule
Nierozbieralne a jednak troche naprawiłem. Nie wiem na jak długo wystarczy ta prowizorka ale trzeba jakoś jeździć.
Może jakąś używkę da się załatwić

: 14 gru śr, 2005 7:11 pm
autor: TOMEK-TARNÓW
czym czysciles tapicerke ????
: 14 gru śr, 2005 7:22 pm
autor: aule
To ma znaczyć, że przed zlotem trzeba odczyścić auto??
: 14 gru śr, 2005 10:10 pm
autor: Fox
Tapicerkę czyściłem jakimś preparatem do pielęgnacji tapicerki skórzanej. Nie pamiętam nazwy. Mam tą puszkę jeszcze w bagażniku więc jutro mogę zerknąć. To co pamiętam to że było na niej zdjęcie martyny wojciechowskiej i podpis że uczestniczyła w tworzeniu tego specyfiku. Nie żebym się tym kierował - broń Boże:) Mam nadzieję że uczestniczyła w tym zgarniając kase i dostarczając zdjęcie, bo co baba może wiedzieć? tylko by popsuła:P Efekt jest fajny bo teraz te siedzenia mniej błyszczą i są miększe troche...W sumie większe zmiany zaszły jak wyczyściłem dywany. Czym, to już się nie dowiem bo wywaliłem puszkę do śmieci. Musiałbym iść pogrzebać:) Jakaś pianka na której pisało że niby do samochodów ale w sumie to do dywanów. Tu efekt jest piorunujący - wreszcie widać że to na prawdę było wszystko czerwone za nowości:)
: 14 gru śr, 2005 10:12 pm
autor: 205MI16
aule pisze:To ma znaczyć, że przed zlotem trzeba odczyścić auto??
Ma się lśnić jak moje. Dam przykład i przyjadę wypucowanym na glanc
Michal: nie wiesz czym, bo dopiero szpeja w poniedziałek kupiłem - a czołgiem chyba przyjadę bo nie mam za bardzo czym. No chyba że nowego "szpeja" zreanimuje na niedzielę to się pościgamy też 1,4
Fox: gość od 25 jeszcze nie zmiękł (bo chyba o to Ci chodziło - V6 turbo do nowego projektu)- więc kupiłem innego wymiatacza tak na chwilę bo już nie mogę jeździć tak wolno
: 14 gru śr, 2005 10:17 pm
autor: Fox
A ogólnie czyścić auto na zlot chyba sensu nie ma, no chyba że zdjęcie ładniej wyjdzie jak wszystko się będzie błyszczeć. Tak to zrobimy jakąś próbę sportową to auta będą wyglądać jak po rallycrossie, a wewnątrz....Nie wiem jak tam wokół tego szrota wygląda teren, ale jak to w takich miejscach - pewnie pełno gliny i kałuże..Nabierzesz tyle błocka na buciory że łopatą trzeba będzie to wygarniać z wnętrza potem no i trud na marne. Ja to zrobiłem w celach archeologiczno-badawczych - żeby zobaczyć co też się kryje pod tą warstwą geologiczną:)
: 14 gru śr, 2005 10:20 pm
autor: 205MI16
Ja już zrobiłem w tym tygodniu jakieś 4 tysiące km i jeszcze dorzucę do niedzieli około 2. Auto jest nie myte od 2 lub 3 tygodni i takim przyjadę.
U mnie błoto samo wypada po otwarciu drzwi - łopaty nie trzeba

: 14 gru śr, 2005 10:38 pm
autor: Fox
6tys w tydzień...no pięknie. Ja mam to auto 13miesięcy i zrobiłem 10tys dopiero, a myłem go w tym czasie pewnie ze 26 razy. Chyba mu za dobrze - jutro pojadę gdzieś i go wyświnię:) A błoto też mi kiedyś samo wypadało, ale jak jeździłem toyotą hilux - ma płaską podłogę:) Super wynalazek. wystarczy uchylić drzwiczki i wykopać szlam, głazy i jakie tam inne rupiecie nalecą. W pugu to się niestety kumuluje. Przydałaby się jakaś klapka w podłodze do opróżniania koryta:)