Strona 6 z 26

Re: Historia Puga "Śmieciucha" by Altowiolistka i Kamkiler

: 23 lis pn, 2009 11:33 am
autor: Zuza
Maydoom pisze:No i moi Mili staliście się dla mnie inspiracją do zabrania się za mojego Puziolota :)

No i Kamil może wreszcie się zdecyduje i podjade do Ciebie po ten XY8 :P Zobaczymy co życie pokaże :)

Gratulacje dla miłej Właścicielki i Kamila :)
Maydoom ten silnik jeździ teraz w naszym XS :) za to My mamy teraz silnik do sprzedania.
W razie zainteresowania pisz pw.

Kamil i Justyna jesteście wielcy!!!!
Ale ja byłam pewna że z tego samochodu wyjdzie cacko.
"rośnie" kolejny zastawiacz naszych aut 8)7

Re: Historia Puga "Śmieciucha" by Altowiolistka i Kamkiler

: 23 lis pn, 2009 9:14 pm
autor: Altowiolistka
heh :D no ktos w końcu musi Wam auta czasem pozastawiac... a co do zdjec to..Kamil nie ma teraz netu:/ a dokladniej pradu...panowie od wodociagow przecieli kable i ni ma 8)7 wiec, jak tylko bedzie mial to mu glowe bede suszyc o te zdjecia!

Re: Historia Puga "Śmieciucha" by Altowiolistka i Kamkiler

: 23 lis pn, 2009 9:43 pm
autor: Zuza
Jak Kamil nie zrobi zdjęć silnika i nam nie wyśle to niech ma świadomość , że doskonale wiemy gdzie mieszka 8)7

Re: Historia Puga "Śmieciucha" by Altowiolistka i Kamkiler

: 23 lis pn, 2009 11:12 pm
autor: Kamkiler
:p ,jestem pełen podziwu , zepsuli, ale dosyć szybko naprawili usterkę z prądem .Rzadko sie to zdarza, szczególnie w Polsce .Foto poszło. A ja w wolnej chili porobię fotki postępów prac przy aucie

Re: Historia Puga "Śmieciucha" by Altowiolistka i Kamkiler

: 24 lis wt, 2009 6:03 pm
autor: Kamkiler
Zamontowana została maglownica w pełni zregenerowana, zero luzów .Do tego dolny drążek kierowniczy z nowymi łożyskami na przegubie krzyżakowym .

Re: Historia Puga "Śmieciucha" by Altowiolistka i Kamkiler

: 24 lis wt, 2009 6:18 pm
autor: pszemeq
Kompleksowa robota i to mi sie podoba, czekamy na więcej.

Re: Historia Puga "Śmieciucha" by Altowiolistka i Kamkiler

: 25 lis śr, 2009 5:26 pm
autor: Kamkiler
Na dzień dzisiejszy ,autko prezentuje się tak :
Zamontowane zostały tylne plastiki wewnątrz auta i pasy tylne .
Prace idą wolno, bo pracuje w tym czasie nad innymi autami

Re: Historia Puga "Śmieciucha" by Altowiolistka i Kamkiler

: 25 lis śr, 2009 8:03 pm
autor: pszemeq
Już sie fajnie prezentuje a co będzie jak go skończycie :P

Re: Historia Puga "Śmieciucha" by Altowiolistka i Kamkiler

: 25 lis śr, 2009 9:35 pm
autor: Altowiolistka
w tym momencie to juz jak Kamil skończy...mozna powiedziec ze umywam rece od jego dziela, troche mu pomagalam jak byly wakacje i duzo do roboty, teraz to wszystko to mozna powiedziec maly pikus w porownaniu do tego co trzeba bylo zrobic, a teraz jkies tam silniki, wachacze, rozrzady, kable i elektryka i ja raczej sie tu nie przydam, nie znam sie na tym wszystkim, wiec wszelkie gratulacje ewentualnie zazalenia prosze zglaszac do Kamila :D :)

Re: Historia Puga "Śmieciucha" by Altowiolistka i Kamkiler

: 25 lis śr, 2009 9:53 pm
autor: Zuza
Justyna Ty (jak i ja) możesz wybierać już zapach do auta bo na tym to my się znamy 8)7

Re: Historia Puga "Śmieciucha" by Altowiolistka i Kamkiler

: 25 lis śr, 2009 10:05 pm
autor: Altowiolistka
haha! ja juz wybieram nie tylko zapach ale stroj, zeby jednak pasowac do autka! moze jakas w szkocka kratke spodniczka i czerwony sweter/golf/bluzka..... 8)7

Re: Historia Puga "Śmieciucha" by Altowiolistka i Kamkiler

: 26 lis czw, 2009 9:28 am
autor: Zywik
8)

Re: Historia Puga "Śmieciucha" by Altowiolistka i Kamkiler

: 26 lis czw, 2009 10:39 am
autor: precyzyjna
Nieprawda Zuza ;), może i się na tym nie znamy, ale zawsze jak ja wchodzę do Michała garażu to mu od razu lepiej idzie :D i mówi, nie mogłaś wcześniej przyjść ;), a ja tylko lubię sobie czasami popatrzeć ...

Przeczytałam cały temat i wielkie, wielkie gratulacje ! :)
Jestem pełna podziwu dla Was :)

Re: Historia Puga "Śmieciucha" by Altowiolistka i Kamkiler

: 26 lis czw, 2009 11:45 am
autor: Altowiolistka
no popatrz, Kamil mowi tak samo, bo kiedys spytalam jak to jest, no bo pomagam mu 1% a on odwala 99% i powiedzial, ze jemu lepiej jest jak jestem obok, bo i pogadac mozna, i czas szybciej leci i rzeczywiscie wiecej mu wychodzi :)
czyli jednak jestesmy im potrzebne 8)7 :D

Re: Historia Puga "Śmieciucha" by Altowiolistka i Kamkiler

: 27 lis pt, 2009 12:14 am
autor: Kamkiler
No to był pracowity dzień , od godziny 13 wyjmowałem silnik z Citroena BX-a ,KUBY-7M-GTE z Forum Supry , silnik jst ok ,lecz wymaga wielu rzeczy zanim wsadzę go do puga , począwszy od zmiany oleju po rozrząd czyszczenie i uszczelnienie lub nawet złożenie na nowych uszczelkach .Wszystko powoli i systematycznie ,grunt, że już jest
:)
DSC06129.JPG
DSC06128.JPG
DSC06127.JPG