forum.peugeot205.pl

to ja mogę mieć problem bo mam opony 195 i nie wiem czy mi wejdą

zdecydowanie 175 na SL299 sa najlepsze. Mam takie i sa super

Ja jeżdżę na 195 i nie ma żadnych problemów. Opony z tyłu do wewnętrznych ścianek nadkoli mają jakieś 6mm. Może masz skrzywioną belkę.. U mnie prawe nadkole miało ślady obcierania opony, co zauważyłem już przy zakupie auta. Po wymianie belki koła są prościutko.

Cóż.. wydaję mi się, że jest wszystko ok.. Koła są prosto. Nie kładą się, nie wiem być może nie umiem tego ocenić. Byłem na diagnostyce w Piątek i jedyne co mam do wymiany to Końcówki drążków kierowniczych i gumowe tuleje stabilizatora, o belce nie wspomniał...

A co ty chcesz od swojej belki coś zaczęło ci tłuc ostatnio z tyłu w zawieszeniu?

lisek88 pisze:A co ty chcesz od swojej belki coś zaczęło ci tłuc ostatnio z tyłu w zawieszeniu?

No właśnie nie Ale chyba pójdę śladem spawu podkładek

Pomijając na razie temat kół, bo zdecydowałem, że na razie przyspawam te podkładki i zobaczymy jak się to będzie zachowywało.


Drugą sprawą jaką chciałem opisać była wizyta na diagnostyce i wykryciu problemów w zawieszeniu, mianowicie amorki wszystkie ponad 70% sprawności różnice oscylują między 3-4%, z kolei do wymiany mam końcówki drążków kierowniczych, gumy na stabilizatorach oraz sprawdzić dokręcenie amortyzatorów, jednak mnie osobiście zastanawia czy to nie może być wina belki, np. poduszki.. Jak to na małolata przystało proszę o rady Mianowicie jakie polecacie końcówki drążków w sensie jakiej firmy, cena nie ma znaczenia tak samo z gumami na stabilizatory. Z góry bardzo wam dziękuję!

wiesz co sprawdziłem te swoje koła na 195 i wszystko jest ok koła fajnie wyglądaja

szymon pisze:wiesz co sprawdziłem te swoje koła na 195 i wszystko jest ok koła fajnie wyglądaja

O,o To ja w swojej kwestii nic już nie rozumiem

DelighT pisze:

szymon pisze:wiesz co sprawdziłem te swoje koła na 195 i wszystko jest ok koła fajnie wyglądaja

O,o To ja w swojej kwestii nic już nie rozumiem

Przyjrzyj się dokładnie tyłowi auta czy czasem nie masz kół w ten sposób: /----\ Belka sama w sobie może być dobra i nie dobijać tak, że koła sięgają do rantów nadkoli, ale np. skrzywiony wahacz lub czop powoduje, że koło stoi w negatywie i opona obciera o wnękę. U mnie tak było i nawet opony 175 obcierały. Miałem belkę na wymianę i problem znikł.

scaliburgreg pisze:

DelighT pisze:

szymon pisze:wiesz co sprawdziłem te swoje koła na 195 i wszystko jest ok koła fajnie wyglądaja

O,o To ja w swojej kwestii nic już nie rozumiem

Przyjrzyj się dokładnie tyłowi auta czy czasem nie masz kół w ten sposób: /----\ Belka sama w sobie może być dobra i nie dobijać tak, że koła sięgają do rantów nadkoli, ale np. skrzywiony wahacz lub czop powoduje, że koło stoi w negatywie i opona obciera o wnękę. U mnie tak było i nawet opony 175 obcierały. Miałem belkę na wymianę i problem znikł.

Dziś sprawdzę jak wyjadę z garażu, ba nawet fotki porobię i zobaczymy jak to wygląda


@ EDIT Dołączam fotki i dodam, że Ojciec mówi iż koła kładą się co znaczy, że belka jest do bani?! Na fotkach widać jak górne części kół uciekają do środka.. Ale to moje zdanie, co Wy o tym myślicie?

Bym stwierdził, że belka.
Ale w moim jak się bagażnik zapadł i koła zaczęły obcierać to wystukałem nadkola abym znad morza wrócił. Koła były tak jak u Ciebie, ale to nie wina belki właśnie była.
Zobacz fotki jak to u mnie było. Luknij do mojego tematu.

Ale u Ciebie ocierało od środka, a u mnie wpierw o zderzak, właściwie to o ory dokładkę później zaś z kolei gdy zdjąłem chlapacz jest cisza, czasem, sporadycznie usłyszę jeszcze, ale nie wiem o co... Nigdzie nie ma śladów przytarcia. Pytanie do was.. Czy tak na prawdę rzeczywiście widać, że koła "kładą się" ?! Jak Wy to widzicie, przynajmniej na foto..

Tragedii na fotce wzgledem katu pochylenia kola nie ma, ale warto zajrzec bo moze byc za pozno.

Koło się już kładzie, więc łożyska już nie ma. Teraz wyciera się rura belki, a jej naprawa prosta nie jest