Strona 51 z 82

Re: Historia długa mego Puga, który pomału odbiega od ORFINA

: 16 lip pn, 2012 8:34 pm
autor: mateon
Też trochę o niej słyszałem,nawet miałem okazje zobaczyć ale wtedy był jeszcze nie jeżdżący :(

Teraz pozostaje czekać na hamownie,jestem bardzo ciekawy jaki będzie przyrost mocy :Y

Re: Historia długa mego Puga, który pomału odbiega od ORFINA

: 08 sie śr, 2012 9:42 pm
autor: Orfister
Ostatnio mało jeżdżę CTI - więcej stoi, ale weekendów mu nie odpuszczam ;-)
Przymierzam się w ten weekend wymienić olej po 5 tys od remontu ( pierwszy wymieniony po 1 tys km )
Przy okazji posprawdzam sobie śruby i nakrętki w zawieszeniu, czy czasem się nie chciały obluzować któreś, oraz w końcu usprawnię ładowanie ( mam nadzieję, że mi się uda ).
Któregoś dnia urwałem też oryginalne bakielitowe pokrętło mocujące przewód do akumulatora, nie pozostało mi nic innego jak poszukać godnego następcy, no i znalazłem, nie takie samo co prawda, ale też ory ;-)
Z rzeczy do ogarnięcia został jeszcze obrotomierz.....ech Krzysiek :cry:

Re: Historia długa mego Puga, który pomału odbiega od ORFINA

: 08 sie śr, 2012 10:36 pm
autor: krzyska
z czysta dziewiątki i nie tylko

Re: Historia długa mego Puga, który pomału odbiega od ORFINA

: 08 sie śr, 2012 11:41 pm
autor: Munne
W S16 jeszcze jestem w stanie pojac ze mozna sie grzebac z podlaczeniem obrotka ale w Mi16??????????? Jemu sie po prostu nie chce bo nie wierze ze nie potrafi.

Re: Historia długa mego Puga, który pomału odbiega od ORFINA

: 09 sie czw, 2012 8:12 am
autor: Orfister
A moim zdaniem to wszystko jest wina Lorda i Mateona...jak również wielu innych właścicieli aut odwiedzających monster garage ;-) 8)7 :mrgreen:

Re: Historia długa mego Puga, który pomału odbiega od ORFINA

: 09 sie czw, 2012 9:08 am
autor: Zywik
moja wina, moja wina, moja bardzo wielka wina O-)

Re: Historia długa mego Puga, który pomału odbiega od ORFINA

: 09 sie czw, 2012 9:14 am
autor: Orfister
No niestety - czasem to już tylko śmiech przez łzy zostaje ;-)

Re: Historia długa mego Puga, który pomału odbiega od ORFINA

: 13 sie pn, 2012 2:36 pm
autor: Orfister
Dziś zapadła decyzja o zalaniu CTi docelowym olejem...kończę okres docierania, od remontu przejechał już prawie 5 tys .. czas zlać drugi powymianowy olej i zalać docelowy...

Re: Historia długa mego Puga, który pomału odbiega od ORFINA

: 13 sie pn, 2012 4:29 pm
autor: Munne
Oszz Ty chyba sie szykuje ostra jazda.

Re: Historia długa mego Puga, który pomału odbiega od ORFINA

: 14 sie wt, 2012 8:25 am
autor: Orfister
To bardziej profilaktyczne podejście - coby silnikowi nie zaszkodzić w chwili przypływu emocji ;-)

Re: Historia długa mego Puga, który pomału odbiega od ORFINA

: 19 sie ndz, 2012 9:09 pm
autor: Orfister
W weekend trochę znów pogrzebałem przy autku.
Przetoczyłem tarcze, bo coś było z nimi nie tak, wyrównałem klocki i złożyłem, teraz się docierają powoli. Niestety nie mam zdjęć z tej operacji.
Udało mi się również przymocować jak Bóg przykazał skrzynkę z bezpiecznikami w komorze silnika.
Zebrałem się też w końcu do zdemontowania podszybia, nasmarowania sworzni wycieraczek i umycia wnęki podszybia, bo podejrzewam, że nikt tego nigdy nie robił ;-)

Bardzo małymi kroczkami auto zaczyna nabierać wyglądu takiego jakim bym go widział.
Muszę jeszcze dać do przetoczenia bębny bo powodują drgania podczas hamowania. Sprawdzę w ogóle czy nie są już zbyt zjechane, a jeśli wewnętrzna średnica nie jest jeszcze minimalna to dam je na tokarnie do wyrównania.

Re: Historia długa mego Puga, który pomału odbiega od ORFINA

: 19 sie ndz, 2012 9:58 pm
autor: RafGentry
Orfi czasem aż przeraża mnie czytanie Twojego wątku... Przy tym CTI, to moje Pugi wydają się totalnie zaniedbane (choć przeglądy przechodzą bez szemrania).

W życiu bym nie pomyślał, że można tyle rzeczy profilaktycznie w Pugu zrobić :)

Re: Historia długa mego Puga, który pomału odbiega od ORFINA

: 19 sie ndz, 2012 11:38 pm
autor: Munne
W Polsce przeglad jest wyznacznikiem niczego, a ze sworznie wycieraczek warto nasmarowac wie kazdy ktoremu wycieraczki sie zaciely takze nie podniecaj sie tak Rafciu:)

Re: Historia długa mego Puga, który pomału odbiega od ORFINA

: 20 sie pn, 2012 9:03 am
autor: Marin205
RafGentry pisze:...W życiu bym nie pomyślał, że można tyle rzeczy profilaktycznie w Pugu zrobić :)
Myślę że Orfi nam prawdy nie napisał. :(
Orfister pisze:.....Muszę jeszcze dać do przetoczenia bębny bo powodują drgania podczas hamowania. Sprawdzę w ogóle czy nie są już zbyt zjechane, a jeśli wewnętrzna średnica nie jest jeszcze minimalna to dam je na tokarnie do wyrównania.
jak go znam zmierzył częstotliwość drgań i inne .... muje dzikie węże a wyniki trzyma w ukryciu by nie być posądzonym o obłęd lub szaleństwo

Re: Historia długa mego Puga, który pomału odbiega od ORFINA

: 20 sie pn, 2012 9:11 am
autor: Orfister
Marin205 pisze:
RafGentry pisze:...W życiu bym nie pomyślał, że można tyle rzeczy profilaktycznie w Pugu zrobić :)
Myślę że Orfi nam prawdy nie napisał. :(
Co sugerujesz ?