forum.peugeot205.pl

To ja popieram taka inicjatywe "Prosiakow" zawsze multum na CA Cup, a pug-ow jak na lekarstwo.

jose_arkadio pisze:To ja popieram taka inicjatywe "Prosiakow" zawsze multum na CA Cup, a pug-ow jak na lekarstwo.

Im więcej peugeotów, tym większe szanse na klasę peugeota, co, przyznam, jest moim marzeniem... Tylu jest właścicieli mocniejszych aut na forum... Duża część z nich wie, jak się jeździ....
Startujmy! NIGDZIE nie będziemy mieli szansy na własną klasyfikację i forumowe zawody. Przykładem niech będzie klub Porsche, gdzie klub ma namiot, własne nagrody, podstawowy serwis....

BTW, wreszcie coś się zaczęło dziać na forum... A już niebezpiecznie zaczęło dryfować w kierunku http://www.edziecko.pl

BTW2, wyjaśniliśmy kwestię trzeciej taryfy, w związku z tym zmieniła się nieco klasyfikacja, nie jest już miażdżąca...

Więc jak się to przedstawia na dzień dzisiejszy ? ( mam lenia na szukanie w necie )

Jesteśmy na 90 miejscu w generalce, Puchar Pań bez zmian. (Dalej jestem wściekły... a Iwona zamknęła się w sobie )

Nic się nie przejmuj, nie jest sztuką być w czołówce ale piąć się i dojść na szczyt

A Iwonie polecam terapie a'la rumianek ..;..... Rum i .... Janek

Orfister pisze:Nic się nie przejmuj, nie jest sztuką być w czołówce ale piąć się i dojść na szczyt

Ładne, ale niepraktyczne...

Orfister pisze:A Iwonie polecam terapie a'la rumianek ..;..... Rum i .... Janek

Staram się jak mogę...

Nie ma sie co przejmowac i glowa do gory, nastepnym razem bedzie lepiej. Podstawa to wyciagac wnioski z wlasnych bledow.
Przejazdy nagrywacie, wiec trzeba zakret po zakrecie analizowac, czy byl pojechany dobrze czy zle, co mozna by ewentualnie poprawic. Jak was gdzies obraca, znalezc przyczyne, dlaczego tak sie stalo, bo jak wiadomo nic nie dzieje sie bez przyczyny i wyeliminowac ten blad.
Teraz jest sporo materialu pogladowego na YT, porownac jak inni jezdza. Ale najwazniejsze, to jak powiedzial kiedys bodajze Juha Kankkunen:
"Trzeba jezdzic, jezdzic, jezdzic. A jak ma sie troche wolnego czasu, to jeszcze troche pojezdzic"
Nic nie zastapi przejechanych kilometrow, a w szczegolnosci w takich trudnych warunkach jak w Kielcach i Nowym Miescie.
Tak jak juz wam mowilem, pojezdzic na pojezdzawki w zime. Po pierwsze wszystko sie dzieje przy mniejszych predkosciach, a po drugie i najwazniejsze zuzycie samochodu jest duuuuzo mniejsze.
Z kazdym nastepnym startem bedzie coraz lepiej, zobaczycie.

Wszystko fajnie, tyle, ze Juha miał sponsorów, paliwo było wtedy tanie a jak już nie miał ewentualnie sponsorów to miał kasę na paliwo ...
a planują Pb po 6 zł ... jeździć jeździć jeździć

To kwestia priorytetów. Nie jedziemy na wakacje, będziemy jeździć... Radochy będzie co najmniej tyle samo

No niestety, nie ma chyba drozszego sportu, niz sport samochodowy.

Bez przesadyzmu, na naszym poziomie to jeszcze szachy na poziomie mistrzowskim są bardziej kosztowne... Ale to prawda, że górnej granicy nie ma...

Piotr ... a ja jestem za zorganizowaniem jakichś ściachanych oponek ... do testów przyczepności
podajcie rozmiar to się rozeznam
no i felusie muszą być na zmianę

Służę obecnymi moimi kołami z 306

Niby mamy dwa komplety R13 5,5 cala... Właśnie, jakie najszersze opony wejdą na te felgi?
Zastanawiam się też, czy nie skombinować zwykłych stalowych 14-stek 6 cali... na ściachanie mogłyby być niezłe i trochę więcej opon wejdzie...

Filmik z moimi przejezdami: http://www.youtube.com/watch?v=BznTD8GU2oo
Co do opony to na kielce wyglada na to, ze na sucho yokohama a539 jest idealna. Maciek z Clio na niej jechal, no i krecil czasy rewelacyjne, na poziomie beemek.
Ale oczywiscie przy takiej niskiej temparaturze, jaka wtedy byla, bo nie wiadomo jak sie zachowa, jak bedzie goraco.