Strona 7 z 7
: 15 sty ndz, 2006 6:29 pm
autor: PSEMO
Powiem Ci szczerze, że nie mam pojęcia jak to wygląda w partnerze, ale domniemywam, że musi też być jakiś sposób doprowadzenia płynu do tego spryskiwacza i pewnie jest to rurka, tylko sprytnie ukryta. Jak założę coś takiego w 205 to przewód będę musiał wyprowadzić tak jak ma przemo przez otwór mocowania starego spryskiwacza. Zresztą najchętniej to zobaczyłbym to w realu i wtedy zacząłbym kombinować. Przyznam, że chciałbym uniknąć sterczących rurek, ale z drugiej strony nie chciałbym niczego wiercić i zaspawywać w tylnej klapie z powodu głupiego spryskiwacza.

: 16 sty pn, 2006 12:22 am
autor: Pagi
Ja mam w 405-tce takie na ramionach wycieraczek, sa prawie na cala jej dlugosc.
Wygladają na oryginalne, gdyz w masce nie ma zadnych spryskiwaczy, ani dziur po nich, a wezyki sa przeprowadzone w tej kratce na podszybiu, takimi fajnymi plastikowymi przegubami, tak ze sie obracaja w tamtym miejscu. Wyglada to dobrze i przy okazji jest skuteczne bo spryskuje gdzie trzeba i nie bryzga na boki ani tylna szybe.
Moze cos takiego dopasowac?
Sam w 205 mam te od Xary, ale czasami zdarza im sie psikac nie tam gdzie trzeba.
: 16 sty pn, 2006 12:31 am
autor: woocash
hmm ile kosztują takie spryskiwacze dobre... takie co zapodają mgiełkę a nie takiego... sika prostego

chodzi o najtańsze, niekoniecznie z 10 letnią gwarancją

: 16 sty pn, 2006 12:35 am
autor: Pagi
te od Xary jakies 12-13 zł za sztuke. Szukaj na forum, blaszka kiedys podawal nr katalogowy. Pasuja idealnie do 205tki
: 16 sty pn, 2006 11:39 am
autor: blaszka
6438G9 cena 13,85zł za sztuke
: 16 sty pn, 2006 11:46 am
autor: Pagi
O macie
One sa tez z jakiegos peugeota (na opakowaniu bylo napisane CITROEN/PEUGEOT), wiec podejrzewam ze rowniez sa do kupienia w serwisie/salonie pugota.
: 16 sty pn, 2006 12:09 pm
autor: blaszka
mozliwe ze tak
wszystkie czesci w serwisie citroena i peugota maja takie same opakowania z napisami citroen peugeot tylko numery fabryczne sie nieraz róznia
: 25 sty śr, 2006 12:12 pm
autor: Pagi
Wracajac do tematu czasowych wycieraczek, kupilem sobie tego Hybryda, do tego Pan Waldek sie chyba walnol bo nie zaplacilem za koszty przesylki
Dziala to fajnie i nie wymaga zadnych zmian w instalacji w ktorej bylo juz czasowe tylko nie regulowane. Do tego przybylo mi pojedyncze machniecie wycieraczka. Lekkie pociagniecie spryskiwania przy wylaczonych wycieraczkach powoduje jedno machniecie.
Ogolnie fajna sprawa.
: 26 sty czw, 2006 3:16 pm
autor: Paweł
Ja też to mam, ale czasem z przyzwyczajenia jedno machnięcie robię przez włączenie i wyłączenie wycieraczek. Najbardziej potrzebne było mi programowanie czasu pracy wycieraczek. A co ciekawe to czas pomiędzy machnięciami jest 5s. po pierwszym włączeniu na tryb czasowy, a jak włączę kolejny raz to 20s - tak jak powinno być wg instrukcji.
: 26 sty czw, 2006 3:26 pm
autor: Pagi
a weisz ze tez to zauwazylem... ze pierwszym razem wlacza sie na krotko... chyba tak ma byc...
: 16 maja wt, 2006 10:13 pm
autor: domel
ktoś może napisać gdzie ma być dokładnie ten przekaźnik oraz ewentualnie które piny za co odpowiadają ?
Chyba nie ma się co bawić tylko wstawie tam małą płytkę drukowaną z układem czasowym na scalaku z przekaźnikiem.
Jaki odstęp czasu włączania wycieraczek byłby najlepszy ? Czy wystarczy impulsik, aby wycieraczki uruchomiły się i wróciły do położenia wyjściowego czy przez cały czas ruchu wycieraczek (od prawej do lewej i z powrotem) muszę podać napięcie ? Czy ktoś wie jaki prąd tam płynie (załączanie wycieraczek) czyli jaki przekaźnik trzeba ?
Dla kumatych z elektroniki podpowiem, że układ będzie sie składał z prostego układu czasowego na LM555 dającego impuls co np. 5s. Z wyjścia układu chce sterować przekaźnikiem poprzez tranzystor.Przekaźnik załącza wycieraczki co jakiś czas. Odstęp czasu idzie zmienić poprzez dobór rezystora i kondensatora w obwodzie czasowym.
Jak zrobie rzuce schemat

Aha koszt cześci to razem 5-10zł.
Chodzi o prostote i niewielki koszt.
Dodano po 7 godzinach 28 minutach:
Pomierzyłem dziś co nieco

Skrzynka z przekaźnikami jest pod kierownicą, za bezpiecznikami.
U mnie jest tam zworka. Jak się ją usunie to trzeba trzymać wajchę wycieraczek, aby wycierały, bo inaczej stają np. w połowie drogi.
Przez zworę płynie prąd w porywach do 3,5A więc trzeba troche większy przekaźnik np 5A. Ponieważ nie chce mi się wymieniać przełacznika a jedocześnie chce mieć i wycieraczki czasowe i te jednorazowe co mam obecnie wstawie jakiś mały pstryczek pod kierownicą.
Czasówki przydadzą się w dłuższej trasie jak leciutko pada.
: 14 sty ndz, 2007 7:31 pm
autor: aroslaw
Mam takie wycieraczki: 1xdo gory - pojedyncze , 1x w dol - wolne, 2x w dol - szybkie
ten przelacznik wycieraczek zadziala z przekaznikiem na czasowe ??
jaki to jest ten przekaznik

Re:
: 13 lis ndz, 2011 1:23 pm
autor: Martinoo
przemo pisze:Stare spryskiwacze tkwia nadal w masce ale niepodlaczone. Co do mozliwosci kupna to sugeruje uzywane wycieraczki od ciezarowki. Ja zdobylem je po znajomosci rodzinnej

Wszyscy któży byli ciekawi jak rozwiązuje sie czystośc przednich szyb niech lookna na te zdjecia. Są to fotki poprzedniego właściciela mojego puga. Ja troche zmodyfikowałem ten układ bo obecnie mam dysze od 405
Strona 6 tego tematu