Strona 7 z 16

Re: Kto pośmiga na rowerku ?

: 30 wrz pt, 2011 1:47 pm
autor: RafGentry
Że też nie wyczaiłem tego wątku wcześniej!
Na MTB jeżdżę od 1993 roku, kiedyś zawodowo w Cracovii, na samym początku sekcji górskiej w tym klubie, jeszcze zanim pojawił się sponsor - firma Construction. Zaliczyłem parę eliminacji mistrzostw Polski, jeździłem w Wiśle, w Myślenicach (góra Chełm - prawie 80 km/h na zjeździe), parę zawodów o puchar RMF w Krakowie i okolicach. Niestety moja przygoda z rywalizacją w Cross Country zakończyła się przykro - dawno temu miałem włam do garażu. Rower i cały sprzęcior szlag trafił.
No ale poskładałem sobie w końcu jakiś taki sprzęcik do zabawy, potem trafiło się coś nowszego, na czym śmigałem ostatnie lata. Konkretnie Carrera Banshee X.

O taka (real foto mam na innym kompie)

[attachment=5]carrera-banshee-x-19-mountain-bike-08.jpg[/attachment]

Ostatnio Carrera poszła jednak do serwisu i przytulił ją mój brat, więc odgrzebałem z garażowych czeluści rowerek, który złożyliśmy z bratem w 2000 roku. Mega brudas, ale o charakterze afgańskiego rebelianta. Prawdziwy bezkompromisowy przecinak, nazwany przez nas: Quiksilver:
Rama pochodzi z kultowego roweru Specialized Stumpjumper z 1992 roku. O takiego:

[attachment=4]1834191727.jpg[/attachment]

Z fabrycznego sprzętu zostały jeszcze
przerzutki przód i tył Deore DX
piasty Deore DX
obręcz przednia
sztyca.

Reszta została wymieniona i tak rower posiada:
Kierownica Ritchey Rizer Pro
Korby Sugino z zębatkami deore DX
Hamulec przedni Magura HS33 Raceline 1994 rok.
Hamulec tylny Dia Compe, klamka Avid Speed Dial
Mostek Dia Compe
Stery Cane Creek
Siodełko no name - prezent od kinooperatora z Kina Pod Baranami
Amortyzator RST 381 DH dwupółkowy

Tak jak mówiłem - rower nie wygląda w ogóle, za to jeździ fantastycznie. To niesamowite, jak stare komponenty Deore DX pracują do dnia dzisiejszego... Mam jeszcze jedną manetkę Deore, ale musiałem wymienić na Grip Shift. Jakby ktoś posiadał komplet takich manetek, to chętnie przygarnę :)

Obecnie sprzęt poobijany jak jasna cholera, ale nie będę go malował. Pooblepiam naklejkami i zrobię mu "stickerbomb" jak na desce do snowboardu ;)

[attachment=3]Resize of 100_8579.JPG[/attachment]
[attachment=2]Resize of 100_8580.JPG[/attachment]
[attachment=1]Resize of 100_8581.JPG[/attachment]
[attachment=0]Resize of 100_8584.JPG[/attachment]

Ten rok przejeżdżę na moim rozbójniku, a w przyszłym (jeśli nie wyleczę się ze starej zajawki) pomyślę o innym sprzęcie. Marzy mi się jakiś wyścigowy rower XC z lat 90'. Klein, Cannondale, Bianchi Martini Racing, albo Cadex.
Jak macie coś ciekawego, to dajcie znać. Fajnie, że nawet na forum Puga są maniacy MTB...

[color=#FF0040]Nie wiem, czemu źle wyświetlają się zdjęcia. Jakby któryś z modów zerknął do posta i spróbował naprawić to bym był wdzięczny[/color]

Re: Kto pośmiga na rowerku ?

: 30 wrz pt, 2011 2:07 pm
autor: Orfister
Kurde raf... powiem otwarcie.. rozjebałeś mnie na łopatki :mrgreen: 8)7
jak czytam że chciałbyś kupić coś z lat 90;tych to po prostu mnie to rozrzewnia - to czasy kiedy upalalem po lasach na STX-ie, STX-RC, starym czarnym LXie i XT...potem nastała era magury HS33, marzocchi XC700, potem Bomber, Judy XC... to właśnie , a nawet starsze DX widzę u Ciebie...
normalnie aż sie łezka w oku kręci...teraz nie mam czasu wcale prawie na rower... i brzuch rośnie ;-)

Jak patrze na nowoczesne rowery, to jakos tak..plastikiem wieje, nie mam zaufania, kiedyś robili pancerne konstrukcje...
choc znam osobiście czlowieka ze Zgierza który polamał 3 ramy Gianta One DH - kosmita ;-)

Re: Kto pośmiga na rowerku ?

: 30 wrz pt, 2011 5:18 pm
autor: RafGentry
Orfi to są moje najlepsze lata rowerowe. Te stare grupy Shimano to ja znam na pamięć. Jeździłem sporo na tamtych rowerach z epoki. Były to sprzęty firmy Anlen (zapomniana już marka chyba), Alpinestars (rewelacyjny i rewolucyjny jak na tamte czasy Al Mega XT), stare Scotty i Mariny.
Alpinestars_AlMega_XT002.jpg
Z uwagi na doświadczenie w Cross Country liczą się dla mnie tylko hardtaile. Nie lubię jak mi się coś tam z tyłu buja i marnuje moją cenną energię. "real men ride hardtails" :twisted:

W ogóle to odnalazłem polską stronę z retro rowerami MTB. Jako że górale są produkowane od lat 80-tych, to już sprzęty produkowane w latach 90' uchodzą za maszyny "vintage".

http://www.retromtb.pl/galerie_sprzet.htm - tutaj pół tony sprzętu od którego kręci się w głowie

http://www.retromtb.pl/galerie/sprzet/o ... -bikes.htm - a tu galeria ze zlotu retro bikes w UK.

Re: Kto pośmiga na rowerku ?

: 30 wrz pt, 2011 6:42 pm
autor: Martinoo
Zauwazyłem ten temat i przypomniałem sobie ile to juz rowerów zdarzyłem skatować

Re: Kto pośmiga na rowerku ?

: 30 wrz pt, 2011 7:11 pm
autor: RafGentry
Martinoo, czekamy zatem na rowerowe opowieści. Od tego jest ten temat między innymi ;)

Re: Kto pośmiga na rowerku ?

: 30 wrz pt, 2011 8:45 pm
autor: yogurt
hehehe, to chyba nie przypadek, najpierw MTB potem 205 i tylu "ludzi" o podobnych zajawkach: nie wiem czy pamietacie ere kiedy z shimano probowal konkurowac Sachs i na tamte czasy wprowadzil przerzutka kątową ktora miala konkuorwac z stx-rc albo nawet up. Jezdzilem kiedys na takim sprzecie. wtedy to byly czasy, mongose'a czy wheelera. stare marzocchi z pekajaca wiecznie wymienna koroną :D po wielu semi-zawodowych akcjach byl czas FR enduro i DH -> dzwon, kontuzja, i teraz po tylu latach sprzet to:
-rama xc meridy o calkiem porecznej geometrii (kalahari 590)
-amor to sr duro 130mm/olej tlum
-hampel tyl HS-33
-przod grimeca sys-12 8" tarcza
-kolo tyl vuelta airline 3, sram 5
-kolo przod excalibur DH
-gumy michelin wildgripper

Re: Kto pośmiga na rowerku ?

: 02 paź ndz, 2011 11:21 pm
autor: sekator
ja to tylko raczej amatorsko i z paroma przerwami na browarka jeżdżę :-) rowerek mam już trzeci od kilku lat bo co nie kupię to mi zapierdolą (cenzurka) z piwnicy :evil: obecnie śmigam jakimś gary fisher genesis tassajara na jakichś deorach ale nie specjalnie się na tym znam. Wiem tylko jedno, zmieniłem kłódki i skoble, dałem hartowane ucho w ścianę i przypinam rower łańcuchem motorowym a dodatkowo jest alarm. Jak na razie (odpukać) rower bez problemów od dwóch i pół roku spokojnie leżakuje :-D

Re: Kto pośmiga na rowerku ?

: 03 paź pn, 2011 7:32 am
autor: Orfister
Dobre dobre ;-)
Chroń Garego....to dobry sprzęt...a geometria ramy ( genesis właśnie ) to mistrzostwo świata jak dla mnie...

Miałem w swej karierze kiedyś GF...Khai-Thai ;-) był niestety przed genesisowy ;-)

Re: Kto pośmiga na rowerku ?

: 03 paź pn, 2011 9:03 am
autor: Para
Lubie jeździć rowerem, ale za diabła bym się nie przebrał w te obcisłe majtki za kolano, podziwiam was chłopaki :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Re: Kto pośmiga na rowerku ?

: 03 paź pn, 2011 9:29 am
autor: Orfister
Żona mi zawsze wtedy mówi że mam zgrabną dupe ;-)
poza tym, idzie przywyknąć..a wyobraź sobie, ze niektórzy zawodnicy golą nogi przed zawodami.. to jest dopiero hard-core :twisted:

Re: Kto pośmiga na rowerku ?

: 03 paź pn, 2011 9:40 am
autor: RafGentry
Co gorzej ci, którzy nie golą, narażają się na docinki ze strony tych depilatorów ;)
laghair.jpg

Re: Kto pośmiga na rowerku ?

: 03 paź pn, 2011 10:07 am
autor: MiceK
Orfister pisze:Dobre dobre ;-)
Chroń Garego....to dobry sprzęt...
Gary mówałt :)

Re: Kto pośmiga na rowerku ?

: 03 paź pn, 2011 10:10 am
autor: Orfister
gary mówon :twisted:

Re: Kto pośmiga na rowerku ?

: 04 paź wt, 2011 9:22 pm
autor: yogurt
chce mi wskoczyć na tego...

Re: Kto pośmiga na rowerku ?

: 05 paź śr, 2011 12:39 pm
autor: RafGentry
W poniedziałek nasiliła się moja choroba MTB. Kupiłem od gościa cały rower, tylko dlatego że nie chciał mi sprzedać oddzielnie hamulców. A miał tam zamontowane Magury HS33 Quick Silver :D

No ale co tam, takie rarytasy trzeba wyłapywać. Dlatego hamulce trafią na mój sprzęt, a rower na V-brake'ach pójdzie do ludzi... :D